Jest pisarką – wydała już „Warszawski niebotyk”, „Gonitwę chmur” i „Cień sułtana”.
Jest poliglotką – zna angielski, francuski, hiszpański, turecki i perski. Umie też liczyć m.in. po japońsku i hebrajsku.
Jest żoną i mamą – mogłaby spokojnie zostać rzecznikiem prasowym instytucji małżeństwa.
Jest uważną słuchaczką – lubi rozmawiać ze starszymi ludźmi w komunikacji miejskiej i w ten sposób ocala ich wspomnienia.
Jest katoliczką z urodzenia i z wyboru, która ma idée fixe dialogu żydowsko-chrześcijańsko-muzułmańskiego (jest chrześcijanką, ale chodziła do żydowskiej podstawówki i studiowała islam).
I w końcu: ma nieposkromiony apetyt na przeszłość – dlatego pisze powieści historyczne.