To tylko zimowy blues

Autorka: Anna Chaber

Lektorka: Marta Markowicz

Czas trwania: 8 godzin 24 minuty

Format: MP3

Rozmiar pliku: 464 MB

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2022-01-26
  • ISBN: 9788367054867
Przesłuchaj fragment
0:00
 / 
0:00
Cena:
36,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
25,43 zł 33,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
7,90 zł 42,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki To tylko zimowy blues

Nowy rok to naprawdę nowa szansa na… wszystko!

Karolina dzieli kawalerkę tylko ze swoim psem Kąskiem i jest z tego bardzo zadowolona. Mniej zadowolona jest ze swojej pracy, kłócących się rodziców, zrzędliwej ciotki. W dodatku w Nowy Rok zostaje potrącona przez samochód. Ten niegroźny wypadek sprawia jednak, że Karolina zaczyna myśleć o swoich marzeniach i obiecuje sobie, że w tym roku podąży za swoją największą pasją – śpiewaniem. Tylko czy uda jej się przezwyciężyć paraliżujący lęk przed występami na scenie?

Daniel jest lekarzem i kocha swoją pracę. Czasem aż za bardzo. Gdy wskutek przemęczenia traci przytomność i zostaje zmuszony pójść na urlop, postanawia poświęcić więcej czasu bliskim. Coraz częściej myśli również o uroczej sąsiadce, z którą połączył go huk petardy i wystraszony pies. Był to wystrzałowy i dość niefortunny początek znajomości. Czy mimo to połączy ich miłość… do pomagania?

Okres poświąteczny nikogo nie napawa optymizmem. „Zimowy blues” otuli Cię w tym szarym czasie i pozwoli dotrwać do wiosny!

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2022-01-26
ISBN: 9788367054867

Opinie o książce To tylko zimowy blues, Anna Chaber

5

dominika.books

10.02.2023

❄️ W książce Anny Chaber panuje mroźna zima, ale mimo tego zimowego klimatu książkę czyta się bardzo przyjemnie i z
zaciekawieniem śledzi losy bohaterów. Autorka napisała życiową powieść, która moim zdaniem zasługuje na adaptację filmową. Bardzo chętnie wybrałabym się do kina na film pod tym samym tytułem. ❄️ "To tylko zimowy blues" pozwala oderwać się od myśli o kolejnych szarych i często przygnębiających styczniowych dni, a spojrzeć na ten poświąteczny okres z innej perspektywy i z nadzieją na lepsze jutro. ❄️ Autorka porusza wiele ważnych tematów m.in. dotyczące toksycznego związku, z którego ciężko jest się wyswobodzić, miłości nie tylko do płci przeciwnej ale i tej, która tak bardzo jest krytykowana przez wielu ludzi. Anna Chaber zwraca uwagę na bezinteresowną pomoc, a także uświadamia, że każdy z nas może znaleźć się w jakieś potrzebie, krytycznej sytuacji. I warto się zastanowić zanim podejmie się niewłaściwą decyzję. Książka o empatii i zrozumieniu drugiego człowieka, a także o tym, jak ważna jest po prostu rozmowa. To także historia o wyznaczaniu sobie celów, spełnianiu marzeń, odnalezieniu odwagi do podjęcia pewnych kroków. Jest to pozytywna książka, po którą polecam sięgnąć ! ❄️ Bardzo podoba mi się styl w jakim pisze Anna Chaber. Czuć jej lekkie pióro i choć historia sama w sobie jest prosta, to równocześnie wyjątkowa, bo taka realna. Bardzo dobrze dobrane słowa, porównania jak i zwroty. ❄️ Karolina to barwna i utalentowana dziewczyna, która mieszka wraz ze swoim pupilem Kąskiem. Jest osobą młodą, z bagażem doświadczeń i nietypowymi lękami. Jak wielu młodych ludzi pracuje za kilka groszy na śmieciową umowę i ledwo wiąże koniec z końcem. Nowy rok przynosi jej nowe możliwości, mimo tego, że zaczął się niezbyt ciekawie. Daniel to nie bez powodu lekarz. Ze względu na przemęczenie i osłabiony organizm postanawia trochę zwolnić. Odnawia więzi rodzinne i w końcu zaczyna się angażować we własne życie. ❄️
5

domi.hygge

17.05.2022

Nowy Rok to naprawdę nowa szansa na WSZYSTKO! Zgadzacie się z tym stwierdzeniem? 🙂 Karolina, chcąc się wreszcie usamodzielnić i odciąć
od przykrych wspomnień, wyprowadza się z domu rodzinnego i wynajmuje małe mieszkanko. Dodatkowo, co wszyscy uważają za niepoważny krok, przygarnia psa - Kąska, który tak naprawdę jako jedyny sprawia, że na jej twarzy widnieje uśmiech. Praca również nie przynosi jej żadnych pozytywnych emocji. Daniel z kolei to lekarz-pracoholik, który wręcz kocha swoją pracę i mógłby w niej przesiadywać godzinami. Efektem tego jest przemęczenie, które doprowadza go do utraty przytomności. Przymusowy urlop skłania go do poświęcenia większej ilości czasu rodzinie.  Za sprawą niegroźnego (na szczęście) wypadku, w którym oboje uczestniczą, ich życie zaczyna się zmieniać. Karolina decyduje się na pewien odważny krok dotyczący jej pasji - śpiewania, a Daniel stawia wreszcie na odpoczynek.  Powiem szczerze, że ta książka nie porwała mnie od samego początku. Dopiero wraz z upływem kolejnych stron zaczęłam się do niej przekonywać i koniec końców naprawdę mi się podobała. Poczułam wielką sympatię do głównych bohaterów, którzy są wykreowani przez autorkę na prostych ludzi, borykających się z problemami, które nie są obce zwykłemu zjadaczowi chleba. Każdy z wątków tej historii ma swoje idealne tempo, co jest dużym plusem. Jestem zachwycona tym, jak pięknie p. Ania Chaber pokazała delikatnie, powoli kiełkujące uczucie tej dwójki. Choć przyznaję, że lubię także pełne ciekawych zwrotów akcji romanse. To powieść idealna na chłodne wieczory, ale i nie tylko. Czytało się ją bardzo przyjemnie i lekko, co jest zasługą prostego języka użytego przez autorkę. Można wynieść z niej wiele dobrego. Przede wszystkim pokazuje, że warto dążyć do spełniania marzeń, nawet tych wielkich, które na początku wydają się niemożliwe do zrealizowania. Po przeczytaniu tej książki z pewnością sięgnę po inne, które wyjdą spod pióra p. Ani Chaber. 
5

domi.hygge

17.05.2022

Nowy Rok to naprawdę nowa szansa na WSZYSTKO! Zgadzacie się z tym stwierdzeniem? 🙂 Karolina, chcąc się wreszcie usamodzielnić i odciąć
od przykrych wspomnień, wyprowadza się z domu rodzinnego i wynajmuje małe mieszkanko. Dodatkowo, co wszyscy uważają za niepoważny krok, przygarnia psa - Kąska, który tak naprawdę jako jedyny sprawia, że na jej twarzy widnieje uśmiech. Praca również nie przynosi jej żadnych pozytywnych emocji. Daniel z kolei to lekarz-pracoholik, który wręcz kocha swoją pracę i mógłby w niej przesiadywać godzinami. Efektem tego jest przemęczenie, które doprowadza go do utraty przytomności. Przymusowy urlop skłania go do poświęcenia większej ilości czasu rodzinie.  Za sprawą niegroźnego (na szczęście) wypadku, w którym oboje uczestniczą, ich życie zaczyna się zmieniać. Karolina decyduje się na pewien odważny krok dotyczący jej pasji - śpiewania, a Daniel stawia wreszcie na odpoczynek.  Powiem szczerze, że ta książka nie porwała mnie od samego początku. Dopiero wraz z upływem kolejnych stron zaczęłam się do niej przekonywać i koniec końców naprawdę mi się podobała. Poczułam wielką sympatię do głównych bohaterów, którzy są wykreowani przez autorkę na prostych ludzi, borykających się z problemami, które nie są obce zwykłemu zjadaczowi chleba. Każdy z wątków tej historii ma swoje idealne tempo, co jest dużym plusem. Jestem zachwycona tym, jak pięknie p. Ania Chaber pokazała delikatnie, powoli kiełkujące uczucie tej dwójki. Choć przyznaję, że lubię także pełne ciekawych zwrotów akcji romanse. To powieść idealna na chłodne wieczory, ale i nie tylko. Czytało się ją bardzo przyjemnie i lekko, co jest zasługą prostego języka użytego przez autorkę. Można wynieść z niej wiele dobrego. Przede wszystkim pokazuje, że warto dążyć do spełniania marzeń, nawet tych wielkich, które na początku wydają się niemożliwe do zrealizowania. Po przeczytaniu tej książki z pewnością sięgnę po inne, które wyjdą spod pióra p. Ani Chaber. 
5

Zaczytane.sioostry

16.05.2022

"To tylko zimowy blues" to lekka, przyjemna w czytaniu i bardzo wciągająca książka. Idealna w połączeniu z kakao i ciepłym
kocem w te zimne popołudnia 🥰 Główna bohaterka Karolina prowadzi spokojne i poukładane życie wraz ze swoim ukochanym czworonogiem 🐕 Złe warunki w pracy, kłócący się rodzice i upierdliwa ciotka to jej jedyne zmartwienia w codziennym życiu. Niegroźny wypadek w Nowy Rok sprawia, że Karolina zaczyna myśleć o sobie i swoich marzeniach. Stawia przed sobą cel na rozpoczynający się nowy rok - spełnić swoje największe marzenie związane ze śpiewem🎤 Daniel jest lekarzem kochającym swoją pracę i oddającym się jej w 200%👨‍⚕️Jednak nadmiar obowiązków doprowadza do przemęczenia i utraty przytomności. Skutkiem zasłabnięcia jest przymusowy urlop. Czas wolny skłania Daniela do odnowienia więzów z najbliższymi 👩‍👩‍👧‍👦 Jego myśli zaprząta również urocza sąsiadka. Mimo niefortunnych początków znajomości liczy na jej owocny ciąg dalszy. Czy wszystko ułoży się tak jak chcą tego główni bohaterzy? Czy okres poświąteczny da im nadzieje na lepsze jutro i wspólną przyszłość? 😊
5

Zaczytane.sioostry

16.05.2022

"To tylko zimowy blues" to lekka, przyjemna w czytaniu i bardzo wciągająca książka. Idealna w połączeniu z kakao i ciepłym
kocem w te zimne popołudnia 🥰 Główna bohaterka Karolina prowadzi spokojne i poukładane życie wraz ze swoim ukochanym czworonogiem 🐕 Złe warunki w pracy, kłócący się rodzice i upierdliwa ciotka to jej jedyne zmartwienia w codziennym życiu. Niegroźny wypadek w Nowy Rok sprawia, że Karolina zaczyna myśleć o sobie i swoich marzeniach. Stawia przed sobą cel na rozpoczynający się nowy rok - spełnić swoje największe marzenie związane ze śpiewem🎤 Daniel jest lekarzem kochającym swoją pracę i oddającym się jej w 200%👨‍⚕️Jednak nadmiar obowiązków doprowadza do przemęczenia i utraty przytomności. Skutkiem zasłabnięcia jest przymusowy urlop. Czas wolny skłania Daniela do odnowienia więzów z najbliższymi 👩‍👩‍👧‍👦 Jego myśli zaprząta również urocza sąsiadka. Mimo niefortunnych początków znajomości liczy na jej owocny ciąg dalszy. Czy wszystko ułoży się tak jak chcą tego główni bohaterzy? Czy okres poświąteczny da im nadzieje na lepsze jutro i wspólną przyszłość? 😊
4

z_ksiazka_w_plecaku

11.03.2022

"To tylko zimowy blues" jest drugą książką pani Anny Chaber a dla mnie pierwszą jaką przeczytałam tej autorki i myślę,
że nie ostatnią. Książka jest lekka, zabawna i świetnie wpasowuje się w aurę pogodową jaką z każdy z nas ma za oknem między styczniem a marcem. Autorka zabiera nas w czas poświąteczny i po Sylwestrowy. Kiedy to każdy z nas wraz z Nowym Rokiem liczy na nowe szanse, nowe plany i wyzwania, ale także na to by w końcu spróbować coś w swoim życiu zmienić. I tak też jest z głównymi bohaterami: Karoliną i Danielem. Karolina to właścicielka przesłodkiego pieska Kąska i małej kawalerki i jest bardzo zadowolona ze swoich małych, ale własnych czterech kątów. Inaczej jest z pracą, kłócącymi się rodzicami i wiecznie narzekającą ciotką, której pomaga. Nowy Rok wyjątkowo fatalnie zaczął się dla niej. Została potrącona przez samochód. Ale jak to mówią: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wypadek nie był groźny, tylko lekkie stłuczenie, ale sprawił, że Karolina zaczęła bardziej myśleć o realizacji swoich marzeń i obiecuje sobie, że w tym roku zrealizuje swoją pasję – śpiewanie. Ale czy pokona stres związany z wyjściem na scenie? Daniel to młody lekarz, który najbardziej na świecie kocha swoją pracę. Do tego stopnia, że w wyniku przemęczenia traci przytomność i zostaje zmuszony do urlopu. Będąc na nim miał dużo czasu do przemyślenia sobie, czy warto aż tyle pracować i nie mieć czasu dla najbliższych? Czy jednak trochę odpuścić a więcej czasu spędzać z siostrzeńcami? Daniel jest też sprawcą wypadku. To on potrącił Karolinę, która jak się później okazało, jest jego sąsiadką. Historia Karoliny i Daniela bardzo mi się spodobała i bardzo im kibicowałam w osiągnięciu swoich nowy planów. Ale też w znalezieniu drogi do siebie. Ich znajomość, chociaż niefortunnie się zaczęła, kiełkowała powoli i delikatnie Nie było tu przesadnych niedomówień typu czy kolega z pracy Karoliny jest tylko jej kolegom czy kimś więcej. Lub kim są słodcy chłopcy, którzy nagle pojawiają się w żuciu Daniela. Dlatego myślę, że ta książka będzie idealna dla każdego fana literatury obyczajowej.
3

Life_substitute

07.03.2022

"- Na co czekasz? Aż niebo się zatrzęsie, wszystkie gwiazdy ułożą się w jednej linii, a promień słońca wskaże tę
jedyną? Myślałam, że jesteś już za stary na takie bajki. Związki buduje się z czasem, mozolnie, w bólach, metodą prób i błędów. Niczego się nie nauczysz, jeśli nie spróbujesz." Jeżeli szukacie nastrojowych, subtelnych powieści obyczajowych, to Anna Chaber będzie doskonałym wyborem. Poprzednim razem zauroczyła nas malowniczą jesienią, więc tym razem przyszła pora na zimę, ale nie taką śnieżną i magiczną jak z pocztówek, tylko raczej tą ponurą i mokrą, czyli tak zwaną pluchę. Czytelnik od pierwszej strony poczuje przejmujące zimno wdzierające się pod ubranie, wszelkimi możliwymi sposobami oraz wszechogarniający, zimowy marazm, i podobnie jak bohaterowie zamarzy jedynie o kocyku i kubku ciepłej herbaty z sokiem malinowym. A wszystko to razem, sprawi, że niepostrzeżenie zostanie on wciągnięty w fabułę, która jest naprawdę przyjemna, prosta i nieskomplikowana, co jest jak najbardziej na plus. Jednak jeżeli chodzi o mnie, to zabrakło mi tutaj trochę dynamiki, zwłaszcza między głównymi bohaterami i nie mam na myśli erotyki, chodzi mi raczej o emocje i chemię pomiędzy nimi. O wiele bardziej przekonująco wypadł dla mnie wątek przyjaźni między Karoliną i Rafałem, niż ten uczuciowy z Danielem. Jednak mimo wszystko, "To tylko zimowy blues", ma w sobie sporo uroku, który pozwala miło spędzić czas, a niejednemu z was może skraść nawet serce, szkoda tylko, że nie moje, może następnym razem.
3

Life_substitute

07.03.2022

"- Na co czekasz? Aż niebo się zatrzęsie, wszystkie gwiazdy ułożą się w jednej linii, a promień słońca wskaże tę
jedyną? Myślałam, że jesteś już za stary na takie bajki. Związki buduje się z czasem, mozolnie, w bólach, metodą prób i błędów. Niczego się nie nauczysz, jeśli nie spróbujesz." Jeżeli szukacie nastrojowych, subtelnych powieści obyczajowych, to Anna Chaber będzie doskonałym wyborem. Poprzednim razem zauroczyła nas malowniczą jesienią, więc tym razem przyszła pora na zimę, ale nie taką śnieżną i magiczną jak z pocztówek, tylko raczej tą ponurą i mokrą, czyli tak zwaną pluchę. Czytelnik od pierwszej strony poczuje przejmujące zimno wdzierające się pod ubranie, wszelkimi możliwymi sposobami oraz wszechogarniający, zimowy marazm, i podobnie jak bohaterowie zamarzy jedynie o kocyku i kubku ciepłej herbaty z sokiem malinowym. A wszystko to razem, sprawi, że niepostrzeżenie zostanie on wciągnięty w fabułę, która jest naprawdę przyjemna, prosta i nieskomplikowana, co jest jak najbardziej na plus. Jednak jeżeli chodzi o mnie, to zabrakło mi tutaj trochę dynamiki, zwłaszcza między głównymi bohaterami i nie mam na myśli erotyki, chodzi mi raczej o emocje i chemię pomiędzy nimi. O wiele bardziej przekonująco wypadł dla mnie wątek przyjaźni między Karoliną i Rafałem, niż ten uczuciowy z Danielem. Jednak mimo wszystko, "To tylko zimowy blues", ma w sobie sporo uroku, który pozwala miło spędzić czas, a niejednemu z was może skraść nawet serce, szkoda tylko, że nie moje, może następnym razem.
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)
5

Czytelniczka

23.01.2022

"To tylko zimowy blues" to zabawna i rozgrzewająca serce powieść Autorki, którą poznałam przy okazji książki "Zaproś mnie na pumpkin
latte". Jest urocza, ale nie ma tu mowy o przesłodzeniu. Zimowa historia Ani Chaber ma cudowny klimat i została moją #comfortbook! Czekam na kolejne :)

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x2
4
x1
5
x17
4,75

Booktrailery

Zobacz
W gąszczu kłamstw

28,74 zł 47,90 zł

Zobacz
Jedyne prawdziwe miłości

29,94 zł 49,90 zł

Zobacz
Klub

24,95 zł 49,90 zł