Inne tonacje ciszy

Autor: Remigiusz Mróz

Seria: Aspen i Joyce

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2023-12-06
  • Oprawa: miękka
  • ISBN: 9788367891066
Cena:
23,94 zł 39,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
29,94 zł 49,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Inne tonacje ciszy

Jak wiele może zmienić jedna, zapomniana kaseta magnetofonowa?

Aspen Wakefield była pewna, że jest przygotowana na wszystko, co los rzuci jej pod nogi w pierwszym dniu college’u. Myliła się. Przez rozpędzoną półciężarówkę, która wbiła się w jej samochód, straciła nie tylko matkę, ale także wszystko, na co dotychczas pracowała.

Obudziwszy się w szpitalu, zobaczyła obcego chłopaka siedzącego przy jej łóżku. Nigdy wcześniej go nie widziała, nie miała pojęcia, kim jest, co robi w jej sali ani kto pozwolił mu przy niej czuwać. Jedno było dla Aspen pewne. Grayson Joyce wyglądał jak problem tylko czekający na to, by się zdarzyć.

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2023-12-06
Oprawa: miękka
ISBN: 9788367891066

Opinie o książce Inne tonacje ciszy, Remigiusz Mróz

4

Zaczytana Angie

25.07.2024

Swoją przygodę z Remigiuszem Mrozem zaczynałam od Chyłki, więc nic dziwnego, że do dziś premiery jego książek wywołują u mnie
dreszczyk ekscytacji. A że są coraz bardziej różnorodne? To po prostu sprawia, że i ja na nowe gatunki się otwieram. Autor może sobie już pozwolić na publikowanie historii dziwnych, absurdalnych, niezrozumiałych, bo osoby takie jak ja i tak je przeczytają. "Inne tonacje ciszy" to powieść, z którą zmierzyłam się dwukrotnie. Pierwszy raz w okolicach premiery, gdy tkwiłam w kryzysie czytelniczym, ale już wtedy doceniłam to, jak rozwinęła się fabuła, bo początek był naprawdę ciężki. Powtórna lektura sprawiła mi zdecydowanie więcej przyjemności, ale i tak byłam nieco zażenowana sposobem, w jaki Remigiusz Mróz wykreował postać nastolatki. Zdecydowanie dorosłe kobiety wychodzą mu znacznie lepiej i wiarygodniej. Warto przebrnąć przez ten niezręczny, a jednocześnie upiornie banalny i przewidywalny początek, bo to taka książka, która zyskuje z każdą stroną, gdy stopniowo znikają fragmenty rodem z przesłodzonych komedii romantycznych dla nastalotek, a pod koniec autor na szczęście skupia się już na tym, co mu wychodzi najlepiej, czyli na złożonej intrydze. Remigiusz Mróz potrafi doskonale wykorzystywać muzykę w swoich powieściach, a w tej stanowi ona wręcz motyw wiodący. Podobało mi się to podążanie za wskazówkami ukrytymi w przeszłości, a także to jak zróżnicowane motywacje towarzyszyły poszczególnym bohaterom. I to jak z pozoru lekkiej historii o nastolatkach przeszliśmy przez pełną niebezpieczeństw sensacyjną opowieść do rozrywającego serce przesłania. "Inne tonacje ciszy" to dla mnie dowód na to, że zawsze warto czytać do końca. I na to, że autorzy powinni eksperymentować z gatunkami i podążać za głosem pisarskiego serca. Remigiusz Mróz jest specjalistą od mrocznych historii, ale niewątpliwie ma też wrażliwą duszę. Warto się o tym przekonać za pośrednictwem tej książki. A ja jestem ogromnie ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. Moje 7/10.
4

Booksey

23.12.2023

Książka była fantastyczna! Mróz ponownie mi pokazał jak wybitnie włada piórem i w dodatku tym razem dla nieco młodszych czytelników
niz zwykł pisać. Historia wspaniała, momentami poruszająca. Oprócz historii z kaseta, matmy też wiele innych wątków, poszukiwanie dawnej Aspen. Każdy z wątków jest mocno rozwinięty więc nie czuć niedosytu, kocham i jeszcze raz kocham.
4

Life_substitute

10.12.2023

"Tri­ni­ty Col­le­ge. Coś mi to mó­wi­ło, ale po chwi­lo­wym za­sta­no­wie­niu uzna­łam, że moje je­dy­ne sko­ja­rze­nie to uni­we­rek w Du­bli­nie, na który
po­szli bo­ha­te­ro­wie "Nor­mal­nych ludzi" Sally Ro­oney. Myśl, że le­piej pa­mię­tam życie fik­cyj­nych po­sta­ci niż swoje, po­win­na mnie za­nie­po­ko­ić, z ja­kie­goś po­wo­du była jed­nak ko­ją­ca. Zu­peł­nie jak­bym nagle uzy­ska­ła po­twier­dze­nie, że mam nie­ogra­ni­czo­ną licz­bę przy­ja­ciół. Pa­mię­ta­łam nie tylko Ma­rian­ne i Con­nel­la, ale także Rue i Jules z "Eu­fo­rii", Lily i Atla­sa z "It Ends With Us", ojca z synem z "Drogi" McCar­thy’ego oraz Dy­mi­tra, Iwana i Alo­szę z "Braci Ka­ra­ma­zow". Może tyle wy­star­czy­ło? Może nie po­trze­bo­wa­łam wię­cej?" 🎧🎧 Zupełnie się tego nie spodziewałam. "Inne tonacje ciszy" to z jednej strony historia dosyć znajoma, z drugiej kompletnie inna niż wszystkie. Czuć w niej ducha amerykańskiego kina drogi, tylko zamiast podróży przez cały kraj, Aspen i pozostali bohaterowie podróżują po Hartford, aby rozwikłać zagadkę ukrytą na kasecie magnetofonowej. Dla dziewczyny, to także wędrówka w kierunku odzyskania utraconych wspomnień. Początek zapowiada opowieść z nurtu new adult, później dochodzi do tego wątek sensacyjny, a koniec... cóż powiem tylko tyle, że wciąż o nim myślę. Szokujący i nie do przewidzenia, ale dzięki temu wybrzmiewa jeszcze mocniej. Dajcie też tej historii odrobinę czasu, żeby się rozkręciła i koniecznie odpalcie playlistę na Spotify. A tak w ogóle to nie czytajcie też za dużo recenzji, po prostu dajcie się ponieść. Moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem wypadło o wiele lepiej niż przewidywałam.
5

Ela Matusiak

06.12.2023

Remigiusz Mróz to nasz skarb narodowy i skarb w ogóle – tak można by powiedzieć o tym niezwykle płodnym autorze
i nie byłoby w tym krztyny przesady. Setki memów i dowcipów literackich opierają się właśnie o jego twórczość, a on ze spokojem na nie odpowiada i tworzy kolejne części lubianej przez czytelników Chyłki. Dziś jednak o czymś zupełnie nowym i chyba nieco niespodziewanym jak na standardy naszego narodowego mroziciela. To była rześka i oryginalna historia. Rytmiczna, dobrze przemyślana i przygotowana tak, że momentami szokuje. Najadłam się do syta mięsistymi i drobiazgowymi opisami, uśmiałam, czytając dialogi, toczące się pomiędzy przyjaciółmi. To bardziej powieść młodzieżowa niż kryminał, ale napisana zachwycająco, z dużą porcją wiadomości o ludziach, ich psychice i kilkunastoma zwrotami akcji, które nadają jej charakteru. To w zasadzie opowieść o ludziach. O ich wadach, zaletach, humorach oraz szaleństwie. Autor cudownie rozwinął postaci, które są nienudne i charakterne; nieraz butne, innym razem przebiegłe, a w dodatku są doskonale wpisane w młodzieżowy klimat. Momentami książka wzbudza tak wielki smutek, że trzeba odłożyć ją na kilka chwil żeby się uspokoić, a czasami pojawiają się sceny dość straszne/tragiczne. Wtedy akcja pędzi do przodu jak pociąg relacji Warszawa - Kraków. Bohaterowie powieści, bo przewija się ich tutaj sporo, to osoby z krwi i kości. Autor z prawdziwym pietyzmem zbudował postaci i zadbał o to, by były wyraziste. Jesteśmy w stanie zintegrować się z nimi, postawić się na ich miejscu, niektórych polubić i im kibicować, innych znów znienawidzić. To prawdziwa sztuka tak umiejętnie wykreować postaci i nadać im odpowiedni charakter. Autor umiejętnie prowadzi fabułę. Powoli przyzwyczaja czytelnika do sytuacji, wyjaśnia stopniowo zawiłe elementy i celowo wprowadza w błąd. Daje fałszywe wskazówki, po to, by zaintrygowany tym czytelnik nie mógł się oderwać od lektury. Wątki przedstawione w powieści zazębiają się nieprzewidywalnie i ostatecznie doprowadzają do zaskakującego finału. Cieszę się, że przeczytałam tę powieść. Szanowni Państwo, warto zajrzeć na nasz rodzimy rynek wydawniczy, ponieważ nie tylko zagraniczni autorzy potrafią pisać zaskakująco dobre książki. Inne tonacje ciszy pozostanie ze mną na długo i będę ją z czystym sumieniem polecać każdemu wielbicielowi literatury młodzieżowej. Polecam bardzo!

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x3
5
x1
4,25

Booktrailery