Siedmiu mężów Evelyn Hugo

Autorka: Taylor Jenkins Reid

Przekład: Agnieszka Kalus

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2019-06-03
  • Rok wydania: 2019
  • Liczba stron: 536
  • Oprawa: miękka
  • ISBN: 9788366278370
Cena:
23,94 zł 39,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
19,14 zł 31,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Siedmiu mężów Evelyn Hugo

Powieść, którą pokochały setki tysięcy Amerykanek!

To spotkanie zmieni życie Monique. Młoda dziennikarka dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo – aktorką, która ma za sobą imponującą karierę w Hollywood. Warunek jest jeden: ta rozmowa nie może zostać opublikowana przed śmiercią artystki. Evelyn opowiada o tym, jak wyrwała się z biedy i trafiła do wymarzonego świata kina. Sława, pieniądze, skandale i blask reflektorów… W Hollywood nikt nie jest bez grzechu. Dlaczego Evelyn ma za sobą aż siedem małżeństw? Kogo kochała naprawdę? Jej życie kryje tajemnice, które nigdy nie powinny trafić na pierwsze strony gazet.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich fanów Marilyn Monroe i Audrey Hepburn! Gdyby Evelyn Hugo istniała naprawdę, byłaby ich najlepszą przyjaciółką albo… największą konkurentką.

Fascynująca powieść o miłości i cenie sławy.
Emily Giffin

Dane szczegółowe

Data premiery: 2019-06-03
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 536
Oprawa: miękka
ISBN: 9788366278370

Opinie o książce Siedmiu mężów Evelyn Hugo, Taylor Jenkins Reid

5

lubiebudyn_

15.02.2023

Klimat tej książki jest nie do opisania. Tajemnice Hollywood, wielka gwiazda Evelyn Hugo, a za nią 7 siedem mężów,
jak wyglądały jej związki z tymi mężczyznami? Zaskakujące zakończenie, na którym wylałam morze łez, ale dobrych łez i potrzebnych mi w trudnej chwili, aby docenić życie. Plot twist też jest świetny, postać dziennikarki i samej Evelyn Hugo- dobrze oddają ich charaktery. Cóż mogę powiedzieć? Książce daję 5/5 gwiazdek i zachęcam do czytania!
5

Life_substitute

13.12.2022

"Powinnam była dać jej możliwość ubrania w słowa swoich wątpliwości. Powinnam była uszanować to, bo chociaż nie miała prawa mi
mówić, co mogę, a czego nie mogę robić ze swoim cia­łem, miałam obowiązek zapytać ją, w jaki sposób wpłynie na nią moje postępowanie. Powinnam była zabrać ją na kolację i powiedzieć jej, co zamierzałam zrobić, i wyjaśnić, dlaczego tego chciałam. Powinnam kochać się z nią tej nocy, żeby pokazać jej, że jedyne ciało, które mnie interesuje i daje mi przyjemność, nalezy do niej. Po prostu tak się robi." ▪︎▪︎ Niby prosta, niby nieskomplikowana, ale nie dajcie się zwieść, ponieważ "Siedmiu mężów Evelyn Hugo", to książka która was pochłonie, zaskoczy i która nie da o sobie zapomnieć. I co z tego, że nie jest ona jakimś objawieniem literatury, stylem też może i nie powala, ale to wszystko nie ma najmnieszego znaczenia w obliczu genialnie opowiedzianej historii oraz niezwykłych bohaterów, których pogmatwane relacje będą wam spędzać sen z powiek. To jedna z tych opowieści dla których warto zarwać noc.
5

Adriana Komarnicka

18.10.2022

Nie mam nic do osób LGBTQ+, aczkolwiek wolę czytać książki o parach kobieta-mężczyzna (może nie zawsze, ale w ostatnich czasach
mam wrażenie, że wszystkie nowości są o osobach queer, a przynajmniej są o wiele bardziej promowane). Tylko, że sięgając po "Siedmiu mężów Evelyn Hugo" nie wiedziałam, że będą w niej osoby LGBT i zaskoczyła mnie pozytywnie. Już dawno nie spodobała mi się tak żadna książka. Od autorki Taylor Jenkins Reid czytałam dotąd tylko "Daisy Jones & The Six" i aż tak mnie nie zachwyciła, ale teraz już wiem, że muszę przeczytać wszystkie pozostałe! Książka jest wciągająca, trzymająca w napięciu, czyta się ją jednym tchem i bardzo szybko, chce się dowiedzieć, co będzie dalej, jakie jest zakończenie, jest smutna i dająca do myślenia. Bez dłuższego zastanawiania się trafia na moją listę ulubionych!
5

Maja

17.10.2022

Ta książka jest dla mnie idealna pod każdym względem, więc moja ocena jest raczej oczywista, ale mam wyrzuty sumienia, bo
jak można oceniać czyjeś życie? Niesamowity klimat Hollywood, tajemnice i przecudne postacie nie pozwalały mi się oderwać ani na chwilę. Wszyscy bohaterowie jak i cała historia, wydawały mi się bardzo prawdziwe, przez co wszystko też przeżywałam dwa razy mocniej. Cały czas miałam wrażenie, że czytam biografię prawdziwej osoby. Prawdziwej ikony. Tym dla mnie była Evelyn Hugo. Ikoną. Jednak ona pragnęła opowiedzieć swoją historię, aby ludzie naprawdę ją poznali i zrozumieli, że była zwykłym człowiekiem i myślę, że osiągnęła swój cel. Z każdą stroną pozostawało coraz mniej tajemnic i Evelyn stawała się przeciętną osobą, popełniającą błędy. Miała swoje wzloty i upadki jak każdy z nas. Pomimo, że po pewnym czasie wydawała mi się po prostu ludzka, ona ciągle się wyróżniała. Jej życie nigdy nie należało do łatwych, ale ona zawsze walczyła. Za to ją podziwiam. Nie prosiła o coś, tylko to brała. Nie mam pojęcia jak pozbierać myśli po przeczytaniu tej książki. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że od razu porządnie zakorzeniła się ona w moim sercu i jestem pewna, że już na zawsze tam pozostanie<3
5

papierowaoaza

17.10.2022

Świat blasku fleszy, paparazzi, kolebka światowej kinematografii, bogactwa i sławy, będący zarazem przepełniony manipulacjami, skandalami i brutalnością - czyli Hollywood
w całej okazałości. Jest intrygującym, choć dość specyficznym środowiskiem, w którym liczy się jedynie osiągnięcie sukcesu, nawet za wszelką cenę. Znajomości przeważają nad umiejętnościami. Ludzie są w stanie zrobić dosłownie wszystko, aby być na szczycie i na językach fanów na całym świecie. Mimo niskiego statusu społecznego, Evelyn dzięki swojemu uporowi, sprytowi i pracy, doszła do sukcesu i bogactwa. Monique Grant jest młodą dziennikarką w prestiżowym magazynie „Vivant’’ marzącą o wydaniu własnej książki. Nieoczekiwanie dostaje szansę przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo – legendą hollywoodzkiego kina. Evelyn dostawała wiele propozycji, ale zawsze unikała wywiadów, dopiero teraz chce go udzielić, ale pod warunkiem, że jej rozmówczynią będzie tylko i wyłącznie Monique. Aktorka prócz rozmowy o kinie, swoich rolach, chce opowiedzieć historię swojego życia – bez cienia kłamstwa, ze wszystkimi sekretami, które niejedną osobę nurtowały. Hugo proponuje więc dziennikarce materiał na bestsellera. Może on jednak zostać opublikowany dopiero po śmierci aktorki. Fakt, że wywiad miałby być udostępniony po śmierci jest obiektem rozważań Monique. Ostatecznie przyjmuje propozycję. Evelyn opowiada o wyrwaniu się z biedy, bycia ofiarą dyskryminacji, drodze, którą musiała przejść, aby trafić do luksusowego Hollywood, o swoich sukcesach i porażkach, skrzętnie poprowadzonych intrygach, a także dlaczego wyszła za mąż aż siedem razy oraz kogo kochała naprawdę. Taylor Jenkins Reid stworzyła bohaterkę bardzo silną, zdeterminowaną i inspirującą, ale też samolubną i egocentryczną. Świat, w którym żyła Evelyn rządził się swoimi prawami, a droga na szczyt wymagała od niej wiele poświęceń. Musiała ukrywać, kim naprawdę jest, tuszować prawdę, ubarwiając przy tym swoje życie, aby odwrócić uwagę mediów od rzeczy istotnych. Codziennie walczyła, czym udowadniała sobie i innym własną wartość. Mężczyźni zachwycali się jednak tylko jej fizycznością. Była wiele razy uprzedmiotawiana, upokarzana i odzierana z godności. Aby nie stracić swojej pozycji, zawierała kolejne małżeństwa. Były one zawsze wykalkulowane na zysk i starannie wyreżyserowane. Coraz zręczniej knuła kolejne intrygi i wykorzystywała do nich swoją seksualność. Manipulowała swoimi mężami, którzy byli jedynie przepustkami do wpływów i sławy. Wiedziała, czego chce i nie istniało dla niej słowo „niemożliwe”. Swoimi czynami raniła jednak osobę, na której jej naprawdę zależało, pozbawiając się tym samym szansy na prawdziwe szczęście. Evelyn to postać, która budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony większością swoich wyborów wzbudza niechęć (czasem wręcz obrzydzenie), z drugiej zaś jej upór w działaniach jest godny poszanowania. Momentami można jej współczuć i próbować ją usprawiedliwiać. Złożoność jej charakteru czyni ją postacią fascynującą i bardziej ludzką w oczach czytelników. W Siedmiu mężach Evelyn Hugo autorka przedstawia również sytuację osób ze społeczności LGBTQ+ w latach 60 i 70. Miłość do osoby tej samej płci uważana była za zboczenie. Można było przez to stracić wszystko: pieniądze, sławę, szacunek, a przede wszystkim bezpieczeństwo. Ujawnienie swojej tożsamości groziło nawet więzieniem. Aby nie narazić się na wykluczenie społeczne i nie utracić wysokiej pozycji, bohaterowie ukrywają swoje związki, wymyślają szereg podstępnych działań, aby wprowadzić media w błąd oraz zapewnić sobie chociaż chwilowy spokój. Hipnotyzuje, porusza i wzbudza skrajne emocje Powieść Taylor Jenkins Reid budzi ciekawość od pierwszych stron. Ma w sobie wiele tajemniczości, przez co czytelnik ani na moment nie traci zainteresowania historią. Jest przepełniona emocjami, pełna wzlotów i upadków. Dzięki umiejętnemu prowadzeniu historii czytelnik chce stale wiedzieć, co wydarzy się dalej. Czy Evelyn spotka kara za niemoralne zachowanie? Czy osiągnie sukces? Jeśli tak, to jakim kosztem? W powieści dogłębnie ukazany jest obraz kobiety w show-biznesie, gdzie wygląd gra główną rolę, a ciało staje się towarem, który ma zachwycać, szokować oraz być środkiem do celu. Klimat Hollywood, starego kina i charakterne postacie są oddane w sposób niezwykle realistyczny. Trudno uwierzyć, że opisywane wydarzenia są jedynie fikcją literacką. Siedmiu mężów Evelyn Hugo to poruszająca historia pokazująca do czego zdolny jest człowiek, ile jest w stanie poświęcić, aby ochronić swoich bliskich, oraz że nic nie jest takie, na jakie z początku wygląda.
5

Ad

17.10.2022

To jest książka mojego życia! Wspaniale napisana i wspaniale przetłumaczona książka oddająca klimat lat 60, nie zdarza mi się płakać
w trakcie czytania a ta książka wywołała u mnie wiele płaczu, ale i dostarczyła ogromny wachlarz emocji. Cudowna reprezentacja LGBT+, pokazuje realne problemy z tym związane, jak i piękno miłości nie zależnie od tego czy para jest heteroseksualna czy nie. Pozwala na wyobrażenie sobie uczucia prawdziwej miłości i prawdziwego złamanego serca, a nawet odczucia tego wraz z bohaterami.
5

Margot W.

28.09.2022

Ta książka jest idealnym scenariuszem pod film. Mam nadzieję, że w Hollywood już się biją o jej prawa i niedługo
zobaczymy jej ekranową, DOBRĄ adaptację :)
5

Wiktoria Głąbik

02.09.2022

Obowiązkowa książka dla fanów klimatów lat 60 i dla fanów Hollywood. Pełna intryg, gorących romansów i barwnych postaci. Evelyn Hugo miała
aż siedmiu mężów i tylko dwie miłości aż po grób. Zasłynęła nie tylko z powodu swojego aktorstwa i ciała, ale również przez fakt brania ślubu aż siedem razy. Każdego z mężów poznajemy dokładnie, znamy jego zamiary, uczucia i zachcianki. Z pozoru wydaje się być to przyjemną historią o gwieździe Hollywood, jej licznych romansach i kontrowersjach. Z każdą kolejną stroną poznajemy bardziej oblicze Evelyn - kim jest, co czuje i czego najbardziej pragnie. To nie jest tylko historia o miłości i sławie. To jest niesamowita opowieść pełna śmiechu, łez i przecierania oczu ze zdumienia. Autorka ma dar do tworzenia postaci tak realistycznych, że aż ciężko uwierzyć, że nigdy oni nie istnieli. Każdy ma swoje zalety, jak i wady. Nikt nie jest w stu procentach dobrym lub złym charakterem. To książka, która na długo pozostanie w pamięci. Pięć gwiazdek to za mało - nie da się tej książki ocenić w jakiejkolwiek skali. Przed przeczytaniem polecam przygotować cały wolny dzień i paczkę chusteczek - nie będziecie mogli się oderwać!
5

Dominika Pajda

29.08.2022

★ ★ ★ ★ ★ /5 Jeśli mam być szczera to od zakupu tej książki wstrzymywałam się bardzo długo, nie ciekawił
mnie opis a tym bardziej fakt, że jest ona napisana w formie pierwszoosobowej. Jednak po zobaczeniu samych dobrych opinii zaczęłam nabierać ochotę na jej przeczytanie i dzięki zrządzeniu losu, końcowo trafiła ona w moje ręce. Jestem w tego powodu bardzo szczęśliwa, ponieważ zakochałam się w głównych bohaterach (m.in. w Harrym i Celii🤪), a pierwszoosobowa narracja nadała jej cały sens. Czytałam ją i czułam się jakbym to ja przeżywała życie Evelyn. Momentami nie mogłam się od niej oderwać i przyswajałam zawartość każdej strony z coraz to większym tempem. Głównie ciekawił mnie sam fakt dlaczego Evelyn miała AŻ siedmiu mężów? Z czasem zaczęły nasuwać się kolejne pytania: Dlaczego wybrała właśnie Monique do przeprowadzenia wywiadu? Jak daleko mogą posunąć się ludzie by zdobyć to na czym im zależy? Nie bójcie się, na wszystkie te pytania Hugo odpowie wam sama ;) Kreacja bohaterów jest tak dobra, że nie jestem w stanie uwierzyć iż Evelyn Hugo nie istnieje i nie wyszła za mąż 7 razy… Podsumowując: Jestem zakochana w tej książce i w najbliższym czasie będę polecać ją każdemu
5

Dominika Kolbuszewska-Konik

17.05.2022

Wierzę, że istnieją książki, które na zawsze zostają w naszym sercu. Ich lektura zmienia nas już na zawsze, sprawia, że
zaczynamy patrzeć na świat w zupełnie inny sposób niż dotychczas. Z początku zdajemy się tego nie zauważać, ale stopniowo rośnie w nas poczucie, że coś nie jest już takie, jakie było jeszcze parę dni temu. Ta zmiana wypływa z głębi naszego serca, przekształcając wszystko, na co patrzymy. Sprawiając, że powieść, którą czytamy, na zawsze staje się naszą częścią. Dla mnie jedną z takich książek jest "Siedmiu mężów Evelyn Hugo". Już w trakcie lektury czułam, że to, co czytam, w jakiś sposób mnie dopełnia, zupełnie tak, jakbym od zawsze miała w sobie miejsce, które pewnego dnia miała wypełnić ta historia. Już od pierwszych stron moje życie splotło się nierozerwalnie z opowieścią o Evelyn, bohaterce nieidealnej, wywołującej w każdym czytelniku masę sprzecznych odczuć. Trudno przejść obojętnie obok tej postaci, będącej równocześnie egoistyczną i altruistyczną, silną i słabą, wyniosłą i pokorną, łamiącą serca i skrywającą głęboko własną poranioną duszę. Evelyn, moja Evelyn... Czuję, że gdzieś tam istniejesz - nawet jeśli "gdzieś tam" oznacza tylko (a może i "aż"?) mój umysł i moje wnętrze. Widzę Cię, pełną blasku i pełną tego wyjątkowego dostojeństwa, jakie charakteryzuje jedynie niektóre starsze kobiety - te, które wydają się nam być uosobieniem wdzięku i życiowego doświadczenia. Czuję, że to ja jestem Monique, kobietą, której powierzyłaś wszystkie swoje sekrety, przed którą otworzyłaś swe serce... kobietą, której zaufałaś. Przeżywałam wraz z Tobą każdą chwilę Twojego życia, kryłam się w cieniu, gdy Ty stałaś w blasku fleszy, byłam tuż obok, gdy płakałaś po stracie tych, których kochałaś. "Nie musisz być samotna!", chcę krzyknąć, biorąc Cię w ramiona, chociaż wiem, że na spotkanie tego, co ma nadejść, zdecydowałaś się wyruszyć beze mnie. Twoja historia, Evelyn, nauczyła mnie tego, że "sławna" nie zawsze znaczy "szczęśliwa", "mąż" nie zawsze znaczy "ten, którego kocham", a piękno może czasem okazać się niespotykaną wręcz brzydotą. Dzięki Twojej opowieści doceniam to, co mam w życiu, przystaję czasem na moment, unosząc twarz do słońca i uśmiechając się promiennie. Zauważam krople rosy na liściach drzew, nasłuchuję śpiewu ptaków w parku, zastanawiam się, o czym myślą mijający mnie ludzie. Myślałaś czasem o takich rzeczach, Evelyn? Przystawałaś na chwilę, zachwycając się pięknem Wszechświata? Czy może ogrom Twojego nieszczęścia sprawił, że wszystko wokół wydawało Ci się przytłumione, jakby bez wyrazu? Chciałabyś wieść zwykłe życie, Evelyn? Rozkwitać i zestarzeć się u boku osoby, którą kochałaś? Czy zamiast życia gwiazdy filmowej wybrałabyś jakieś inne? Myślę, że nie. Ale nie ma w tym nic złego - ja za nic w świecie nie wybrałabym Twojej historii.
5

Karolina Krywiel

17.05.2022

Siedmiu mężów Evelyn Hugo to po prostu ARCYDZIEŁO. To historia, która wywarła na mnie przeogromne wrażenie, wzbudziła masę emocji, skłoniła
do wielu przemyśleń. To historia o kobiecej sile, determinacji, wielkiej “zakazanej” miłości, o imponującej karierze okupionej cierpieniem i masą kłamstw. To historia pełna bólu, niesprawiedliwości. To książka, która pokazuje jaką cenę trzeba zapłacić by liczyć się w świecie show-biznesu i utrzymać się na szczycie. Postać Evelyn Hugo jest świetnie wykreowana i od samego początku nie jest obojętna dla czytelnika. Początkowo miałam wobec niej bardzo mieszane uczucia, jawiła mi się jako osoba cyniczna, chciwa i dążąca po trupach do celu, kompletnie nie zważając na konsekwencje. Dopiero później ją zrozumiałam, spojrzałam na nią pod zupełnie innym kątem  i chciałam ją po prostu przytulić, bo ujrzałam kobietę, którą przeczołgało życie. Kobietę, która chciała udowodnić, że jest czegoś warta. Kobietę, która chciała czegoś od życia. Kobietę samotną i porzuconą, która wiecznie walczyła o te krótkie chwile szczęścia. Jej historia jest tak prawdziwa, że nie raz łapałam się na myśleniu o tym, że chce wiedzieć więcej o jej życiu, a najchętniej obejrzałabym filmy w których grała. To jedna z tych książek, którą czyta się z zapartym tchem w obawie o to co wydarzy się dalej. Końcówka tej książki to istny rollercoaster emocjonalny, dawno tak bardzo nie płakałam w czasie czytania. Gdyby ktoś mnie teraz zapytał o książkę, którą według mnie powinien przeczytać każdy, bez zawahania wskazałabym Siedmiu mężów Evelyn Hugo.
5

lost_weasley_girl

16.05.2022

"[...] używałam ciała, kiedy było jedynym, co miałam, i używałam go nadal, kiedy miałam możliwość wyboru". Historia Evelyn Hugo to jedna
z tych, która pochłania was do reszty pozostawiając na koniec więcej pytań niż odpowiedzi. Samą bohaterkę pokochacie lub znienawidzicie, ta idąca po trupach do celu kobieta zepchnie was ze schodów byleby dostać to czego pragnie. Mimo to skradła moje serce i nie chciałam odkładać książki nawet na sekundę! 79-letnia Evelyn Hugo, była aktorka która zawsze odmawia wywiadów, niespodziewanie postanawia opowiedzieć historię swojego życia młodej dziennikarce. To zlecenie jest dla Monique niezwykłe nie tylko ze względu na pokaźny dorobek artystki, co na jej burzliwe życie prywatne - w końcu Evelyn miała aż siedmiu mężów! Smaczku sprawie dodaje umowa, zgodnie z którą biografia nie może ukazać się przed śmiercią aktorki. Zaczynamy opowieść z młodą Evelyn, która postanawia wyrwać się z biedy i patologicznego otoczenia, aby zostać gwiazdą Hollywood. Świadoma, że trudno będzie jej zaistnieć wykorzystuje jedyny (według niej) atut, który posiada - własne ciało. Młoda Kubanka szybko przekonuje się jak wiele może zyskać sypiając z właściwymi mężczyznami. Pnie się po szczeblach kariery nie przebierając w środkach, nie zważając na ludzi których pozostawia za sobą. Zostaje ikoną stylu i seksbombą pożądaną przez wszystkich, a jednak wciąż podążają za nią nieudane małżeństwa. Czy żałowała swoich decyzji? Kto był jej prawdziwą miłością? Z niesmakiem i przerażeniem czytałam do jakich czynów musiała posunąć się 14-latka żeby polepszyć swój byt. Z drugiej strony nie sposób było nie podziwiać jej zacięcia i determinacji. Często stawiałam sobie pytanie "co ja zrobiłabym na miejscu Evelyn?", jednak nie byłam w stanie na nie odpowiedzieć. Rozumiałam ją, a jednocześnie wątpiłam w moralność jej decyzji. Jedno jest pewne - Evelyn jest postacią unikatową i aż do bólu realną. Wykreowany przez autorkę świat wydaje się równie rzeczywisty - często miałam ochotę obejrzeć jeden z filmów z udziałem Evelyn. Jest to zdecydowanie jedna z książek, która zostanie ze mną na długo, a Evelyn Hugo mimo wątpliwych decyzji zyskała moją sympatię i szacunek. Z pewnością, zostałabym jej wierną fanką.
5

Julia Oczkowska

16.05.2022

Historia opisana w tej książce wydaje się tak prawdziwa, że to aż niemożliwe, jakoby Evelyn tak naprawdę nigdy nie istniała.
Ale od początku. Poznajemy skromną, młodą dziennikarkę Monique Grant, która niespodziewanie otrzymuje możliwość przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo- gwiazdą Hollywood, zdobywczynią Oskara i ikoną kina lat 60 oraz 70. Monique dostaje wywiad na wyłączność, ale może on zostać upubliczniony dopiero po śmierci aktorki, która w chwili obecnej ma już 79 lat. Dziewczyna cały czas nie rozumie, dlaczego akurat ona ma opisać życie tak rozchwytywanej przez dziennikarzy aktorki. Evelyn opowiada jej wszystko od samego początku. Jak to się stało, że wyrwała się z biedy, jak poświęcała się by spełnić swoje marzenia, jaką drogę musiała pokonać by odnaleźć siebie. Jednak cała kariera gwiazdy jest podszyta tajemnicami... Dlaczego Evelyn wyszła za mąż aż siedem razy? Którego z mężów kochała najbardziej? Kto był jej prawdziwą miłością? Dlaczego Evelyn wybrała akurat Monique, aby opisała jej życie? “W Hollywood nikt nie jest bez grzechu” Hugo opowiada nam całą swoją przeszłość nie omijając żadnego szczegółu. Zdradza tajemnice show-biznesu i wyznaje wszystkie wstydliwe sekrety, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Jako czytelniczka, miałam co do tej powieści duże wymagania. Słyszałam wiele pochlebnych opinii na jej temat i przyznam szczerze, że się nie zawiodłam. Historia Evelyn tak bardzo mnie wciągnęła, że przeczytałam tę książkę w jeden dzień. Wzbudziła we mnie chyba wszystkie możliwe emocje - od śmiechu, radości, frustracji, przez żal, aż do płaczu. Wyróżnia się wspaniałym humorem, niesamowicie wykreowanym światem kina i niebanalnymi bohaterami. Evelyn jest zdecydowanie jedną z moich ulubionych postaci z literatury. Mimo, że jest fikcyjna wydaje się być bardzo ludzka i przyziemna, a przede wszystkim realistyczna. Jest to silna kobieta, która nie boi się walczyć o swoje marzenia, choć na początku jest zniechęcana i nie doceniana, walczy o swoje. Bardzo ją sobie cenię, ponieważ pani Taylor Jenkins Reid tworzy bohaterkę, która może zostać inspiracją dla wielu dorastających ludzi, którzy boją się ‘’iść po swoje’’. Pozycja ta pomimo swojej przyjemnej i prostej formy porusza też ważne tematy, takie jak np. przemoc w związku, inność w społeczeństwie, czy utrata bliskiej osoby. Pióro autorki jest tak lekkie, że mogę śmiało powiedzieć, że przez książkę się płynie. Pozycja ta jest pięknie wydana. Na okładce i grzbiecie są pozłacane napisy, które nie ścierają się przy czytaniu - co bardzo doceniam, dobrze się otwiera, a grzbiet się nie łamie. Podoba mi się również układ rozdziałów i poprzedzanie danego rozdziału wycinkami z fikcyjnych gazet, odnoszących się do tematu. Czcionka jest przyjemna dla oka, a układ stron przejrzysty. Powieść cudowna we wszystkich aspektach, każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Polecam tym, którzy chcą zobaczyć zaplecze bycia gwiazdą, poznać cenę sławy a przede wszystkim, polecam tym którzy chcą odkryć sekrety Evelyn Hugo i poznać jej prawdziwą miłość-ponieważ to wcale nie jest oczywiste.
4

Zuzanna Wólczyńska

16.05.2022

„Siedmiu mężów Evelyn Hugo” Taylor Jenkins Reid – czyli książka, która wywołała we mnie prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Bardzo trudno mi
myśleć o tej pozycji inaczej, niż gdybym zderzyła się z biografią prawdziwej hollywoodzkiej aktorki. Taylor Jenkins Reid stworzyła jedną z najbardziej realistycznych postaci, sprawiając, że tlą się we mnie najróżniejsze uczucia, nad którymi nie mogę zapanować. Z jednej strony jestem pełna podziwu siły i ognistego temperamentu Evelyn, a z drugiej nawet na moment nie opuszcza mnie to nieprzyjemne rozdrażnienie wywołane jej momentami irytującym zachowaniem. Evelyn Hugo – hollywoodzką gwiazdę kina – poznajmy już jako dojrzałą kobietę, która pomimo swojego wieku uchodzi za najbardziej magnetyczną i wspaniałą osobowość wszechczasów. W konfrontacji z Monique – młodą dziennikarką – pozostaje nadal tak samo dumna, jak można ją widzieć na ekranie, ale skrywa pewną tajemnicę: tajemnicę jej siedmiu małżeństw, którą w końcu zdecydowała się wyjawić. Dla mnie ta książka jest niesamowitą podróżą przez pełen obłudy i zakłamania świat kina. Przepłynęłam przez nią błyskawicznie, zanurzając się w porywającym życiu Evelyn, który sprawił, że niejednokrotnie chciałam płakać ze wzruszenia, wrzeszczeć z wściekłości i rzucać książką z powodu egoistycznych pobudek tej burzliwej kobiety. Ale ostatecznie nie zrobiłam żadnej z tych rzeczy – z mocno zaciśniętymi zębami zniosłam każde emocjonalne wydarzenie, brnąc jak najszybciej do przodu. Wewnętrzny przymus poznania jej wszystkich sekretów był o wiele silniejszy od odłożenia książki na bok, by na chwilę ochłonąć. Ta książka potrafi złamać niejedno serce. Z największą łatwością sprawi również, że pokłócicie się z Evelyn, chociaż nigdy nie będziecie mogli z nią porozmawiać – buntując się wobec jej niektórych wyborów, bo będziecie uważać je za niesłuszne. A potem na moment przystaniecie i zastanowicie się, czy na pewno powinniśmy się na nią złościć, ostatecznie nigdy nie poznając odpowiedzi na to pytanie, gdyż Evelyn jest nieprzewidywalna i trudno ją sprawiedliwie osądzić. Myślę, że ta pozycja poturbuje emocjonalnie każdego, kto po nią sięgnie i tylko od Was zależy, czy macie na tyle odwagi, by wkroczyć do świata zapierającej dech w piersi Evelyn Hugo, rozwiązując jej największe tajemnice.
5

oluchnatezczyta

16.05.2022

Młoda dziennikarka dostaje propozycję napisania biografii Evelyn Hugo - gwiazdy Hollywood. Aktorka po raz pierwszy chce opowiedzieć o swoim życiu,
swojej karierze, swoich siedmiu mężach i swojej prawdziwej miłości. Jedynym warunkiem jest to, że książka ma zostać wydana po śmierci Hugo. Lekki, przyjemny styl sprawia, że przez książkę się dosłownie płynie. Od samego początku zostałam wciągnięta w historię. Książka pełna tajemnic, które odkrywa się z biegiem wydarzeń, co zachęca do dalszego czytania. Evelyn Hugo jest kobietą z mocnym charakterem. Jest nieugięta, przebiegła, niezłomna. Stawia sobie cele, do których dąży za wszelką cenę. Historia Evelyn jest pełna poświęceń, miłości, jak i tych przykrych momentów. Dzięki Taylor Jenkins Reid ponownie miałam wrażenie, że czytam historię prawdziwej osoby. W trakcie czytania miałam ochotę otworzyć przeglądarkę i obejrzeć jeden z filmów, w których występowała Evelyn. Moim zdaniem książka zdecydowanie zasłużyła na rozgłos, który zyskała.
5

agnes_book_diary

15.05.2022

Czy jest jeszcze jakaś osoba, która nie słyszała o książce „Siedmiu mężów Evelyn Hugo”? Bardzo ciężko mi w to uwierzyć,
gdyż w ostatnim czasie jest ona wielkim hitem, ale jeśli jakimś cudem znajdzie się taka osoba, to nie wie ona, co traci! Powieść Taylor Jenkins Reid to wspaniała pozycja, o której można by rozmawiać godzinami. Nie jest to moja pierwsze spotkanie z tą pisarką, jednak to właśnie ta książka szczególnie zapadła mi w pamięć. Jest ona tak dobra, że już od pierwszych stron ciężko się od niej oderwać. Gdy po nią sięgnęłam, wykorzystywałam dosłownie każdą wolną chwilę, aby poznać dalsze losy gwiazdy Hollywood. Młoda dziennikarka Monique Grant dostaje niepowtarzalną szansę na przeprowadzenie wywiadu ze sławną aktorką – Evelyn Hugo, która chce podzielić się historią swojego życia. Jak się okazuje, istnieje pewien warunek tej współpracy, a mianowicie ich rozmowa może ujrzeć światło dzienne dopiero po śmierci artystki. Tutaj rodzi się pytanie: dlaczego nikt wcześniej nie może poznać sekretów z życia Evelyn? Jakie tajemnice ona skrywa i dlaczego to właśnie Monique ma zostać autorką jej biografii? „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to inspirująca opowieść o dążeniu do wyznaczonego przez siebie celu, pokonywaniu przeciwności losu, wielkich pieniądzach, popularności, prawdziwej miłości i świecie kina. Można w niej znaleźć mnóstwo emocji oraz zaskakujących zwrotów akcji. Powieść ta z pewnością skłania do refleksji. Ukazuje, co tak naprawdę jest najcenniejsze w życiu. Opowiada historię pięknej i zdeterminowanej kobiety, która pod koniec życia zechciała podzielić się swoimi losami, na które składało się wiele sukcesów i radości, lecz także trudnych chwil oraz dramatycznych zdarzeń. Każdemu gorąco polecam tę książkę! Cała historia została świetnie napisania i aż trudno uwierzyć, że tytułowa bohaterka jest postacią fikcyjną. Mimo to można się od niej wiele nauczyć, a przede wszystkim tego, aby odważnie kroczyć przez życie i wykorzystać każdą szansę, jaką daje nam los, co podkreśla zaczerpnięty z powieści cytat – „Kiedy dostajesz możliwość zmiany swojego życia, bądź na nią gotowa. Świat niczego nie daje, musisz sama po to sięgnąć.”
5

mrozik.czyta

15.05.2022

„Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to z pozoru opowieść o gwieździe Hollywood otoczonej sławą i bogactwem oraz jej licznych romansach. Evelyn
ma 79 lat, kilka dekad temu zniknęła z życia publicznego, nie udziela wywiadów, mimo to wielu wciąż próbuje rozwikłać tajemnice skrywane przez aktorkę, a przede wszystkim znaleźć odpowiedź na najbardziej palące pytanie: kto był miłością jej życia? Wszystko zmienia się, kiedy gwiazda postanawia udzielić wywiadu, jednak mając do wyboru legendy dziennikarstwa, zaskakuje wszystkich, stawiając na młodą, mało znaną dziennikarkę Monique. Evelyn opowiada historię swojego życia od trudnych początków, kiedy każdy najmniejszy sukces musiała sobie wyszarpać, przez okres kiedy stała się gwiazdą i cenę, jaką musiała zapłacić, by nie zniknąć ze sceny, aż po zniknięcie ze świata show-biznesu w latach 80. Najbardziej intrygujące są te momenty, kiedy zmienia narrację opowieści na drugą osobę liczby pojedynczej – po to, by zdystansować się od momentów, które były zbyt bolesne, by opowiedzieć o nich inaczej? Czy po to by skłonić nas do postawienie się w jej sytuacji i powstrzymać nas od zbyt szybkiej oceny? Aktorce daleko do bycia nieskazitelną postacią, jest w pełni świadoma, że bywała hipokrytką, robiła w życiu moralnie złe rzeczy, ale powtórzyłaby je bez mrugnięcia okiem. Pod powłoczką sławy, bogactwa oraz dążenia do sukcesu za wszelką cenę kryje się opowieść o odkrywaniu tego, co jest w życiu najważniejsze. Jak bardzo rządzi nami opinia innych ludzi? Co i kogo jesteśmy w stanie poświęcić dla miłości? Gdzie jest granica między walką o miłość a urojeniami o rzeczywistości, która nie ma prawa zaistnieć? Hugo była w wielu związkach, jednak najbardziej trafia do mnie ten niemający w sobie nic z erotyzmu, za to pełen troski, miłości i oddania. To relacja, która pokazuje, jak chcielibyśmy kochać rodzinę, ale nie zawsze jest to możliwe. Wobec tego wybieramy sobie własną, gdzie przyjaciele troszczą się o siebie, bo tak postanowili, nie dlatego że czują presję społecznej odpowiedzialności. Evelyn jest tak hipnotyczną, fascynującą postacią, że nie mam najmniejszego problemu ze zrozumieniem, dlaczego ludzie nie mogli przestać o niej mówić. Do perfekcji opanowała sztukę odsłaniania dokładnie tyle, by jeszcze bardziej zaintrygować, ale nigdy tyle, żeby zaspokoić ciekawość. Opowiada też o funkcjonowaniu w patriarchalnym świecie białych mężczyzn, a bohaterka zastanawia się, jakie to musi być uczucie – być mężczyzną, przekonanym, że będzie miał ostatnie słowo. Ta historia stawia pytania o to czy jesteśmy gotowi ponieść cenę sukcesu, a także ile dokładnie poświęcilibyśmy, by utrzymać wygodne status quo? A przy tym ile razy można podnosić się jak feniks z popiołów, zanim utraci się chęć do życia? Jednak przede wszystkim ile ludzi jesteś w stanie zranić, by pomóc tym, których kochasz? Jakie znaczenie – dla mistrzyni kłamstwa i manipulacji – ma prawda? Najpiękniejszą odpowiedź kryje rozdział 63 (w tłumaczeniu strona 496), ale do niej musicie dotrzeć sami. „Nic się nikomu nie należy (…). Raczej chodzi o to, kto zdobędzie się na odwagę i weźmie to dla siebie” – Evelyn Hugo.
5

biblioteczka_blondynki

15.05.2022

Czytelnik zanurza się w historię Evelyn. Ta go pochłania. Bezgranicznie choć nienachalnie. Czytając ma się wrażenie, że historia opisana w
tej książce wydarzyła się naprawdę. Aż dziwne, że napisała ją ta sama autorka, spod której pióra wyszło "Daisy Jones and The Six". "Siedmiu mężów Evelyn Hugo" ma wszystko to, czego zabrakło "Daisy Jones and The Six". Chciałabym zobaczyć film na podstawie tej powieści.
5

Zaczytana Herbata

15.05.2022

''Siedmiu mężów Evelyn Hugo'' to książka zaskakująca i przepełniona emocjami. Powieść ta potrafi złamać serce. Reid daje nam historię osadzoną
w srebrnych i brązowych latach Hollywood. Pojawia się splendor, blask oraz manipulacje. Zagłębiamy się w świat filmu, którego system potrafi być bezlitosny — ludzie również. Kariery nie buduje się jedynie na talencie i szczęściu. Należy zdołać wykorzystać egoizm, cynizm, stworzyć dobrą strategię oraz epatować swoją cielesnością. Tytułowa Evelyn Hugo musiała się natrudzić, żeby osiągnąć postawione cele. Wszystko to sprowadza się do życia w świecie iluzji. Czy przy tym wszystkim można nie zatracić siebie? Na to i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w tej oto powieści. Jej najważniejszym atutem są bohaterowie. Zostali oni naprawdę dobrze wykreowani. Poprzez dobór cech charakteru, osobowości oraz przypisanych zachowań, są oni bardzo namacalni. Przede wszystkim kreacja Evelyn jest ciekawym tematem do analizy. Silna postać kobieca, która nie miała lekko w wielkim świecie. Konstrukcja fabuły, jej tempo, płynność oraz korzystanie z faktów daje nam pole do zastanowienia się nad ówczesną erą Hollywood. Cała historia zawiera niuanse, które możemy przypisać do autentycznych wydarzeń — pojawienie się drugiej fali feminizmu, rewolucji seksualnej, eksplikacja roli kobiety w kinematografii. Niektóre elementy pokazują również, w jaki sposób kino odchodziło od kodeksu Haysa. Daisy Jones była dla mnie lekkim rozczarowaniem, więc do Evelyn Hugo podeszłam sceptycznie. Nie mogłam się bardziej mylić. Niezwykle ciężko było odłożyć książkę. Czytałam w każdej wolnej chwili. Kiedy skończyłam, niełatwo było mi się pozbierać. Jest to ciekawy tytuł, do którego z chęcią wrócę. Mam swoich ulubionych bohaterów, o których szybko nie zapomnę.
5

Dominika Rosak [podczytywac]

15.05.2022

“Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to piąta powieść Taylor Jenkins Reid wydana w 2017 r. za granicą, a w Polsce w
2019 r. przez wydawnictwo Czwarta Strona. Już po przeczytaniu opisu miałam ogromne oczekiwania, głównie dlatego, że uwielbiam stare filmy z lat 60. XX (szczególnie z Audrey Hepburn), a ta opowieść wydawała się idealnie osadzona w tamtych czasach. Evelyn Hugo, ikona filmowa pod koniec swojego życia pragnie opowiedzieć całą swoją historię, a do jej spisania wybiera początkującą dziennikarkę Monique. Śledzimy życie Evelyn przez pryzmat jej mężów i związków. Każda część książki to kolejny mężczyzna, poznajemy działania Evelyn, a w tle rozgrywają się wszystkie jej małżeństwa. Pomimo że wydaje się, że książka będzie opowiadać o gwieździe filmowej, która zmienia mężów, jak rękawiczki to nie jest to nawet część tego co ta powieść oferuje. Pierwszego dnia Monique zadaje kluczowe pytanie “Kto był miłością twojego życia?” dość szybko odkrywamy, że Evelyn miała tylko jedną miłość swojego życia i żaden z jej mężów nie miał z nią nic wspólnego. To książka, która sprawia, że wierzy się w ten świat, w filmy w jakich zagrała Evelyn. To nieprawdopodobne, że autorka potrafiła wykreować postać, która jest tak realistyczna. Czuć tutaj stare kino, mentalność tamtych lat. Bohaterowie w tej powieści mają dużo cech, ich działania są umotywowane ich charakterem i wszyscy są bardzo wiarygodni. Uważam, że to świetna powieść, nie tylko dla osób, które lubią stare kino. To opowieść o smutku, samotności, dążeniu do swoich celów, ale też o nałogach, toksycznych relacjach, niezrozumieniu. Sięgnijcie po tą książkę, a nie oderwiecie się od tej historii!
5

Dominika Rosak

13.05.2022

“Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to piąta powieść Taylor Jenkins Reid wydana w 2017 r. za granicą, a w Polsce w
2019 r. przez wydawnictwo Czwarta Strona. Już po przeczytaniu opisu miałam ogromne oczekiwania, głównie dlatego, że uwielbiam stare filmy z lat 60. XX (szczególnie z Audrey Hepburn), a ta opowieść wydawała się idealnie osadzona w tamtych czasach. Evelyn Hugo, ikona filmowa pod koniec swojego życia pragnie opowiedzieć całą swoją historię, a do jej spisania wybiera początkującą dziennikarkę Monique. Śledzimy życie Evelyn przez pryzmat jej mężów i związków. Każda część książki to kolejny mężczyzna, poznajemy działania Evelyn, a w tle rozgrywają się wszystkie jej małżeństwa. Pomimo że wydaje się, że książka będzie opowiadać o gwieździe filmowej, która zmienia mężów, jak rękawiczki to nie jest to nawet część tego co ta powieść oferuje. Pierwszego dnia Monique zadaje kluczowe pytanie “Kto był miłością twojego życia?” dość szybko odkrywamy, że Evelyn miała tylko jedną miłość swojego życia i żaden z jej mężów nie miał z nią nic wspólnego. To książka, która sprawia, że wierzy się w ten świat, w filmy w jakich zagrała Evelyn. To nieprawdopodobne, że autorka potrafiła wykreować postać, która jest tak realistyczna. Czuć tutaj stare kino, mentalność tamtych lat. Bohaterowie w tej powieści mają dużo cech, ich działania są umotywowane ich charakterem i wszyscy są bardzo wiarygodni. Uważam, że to świetna powieść, nie tylko dla osób, które lubią stare kino. To opowieść o smutku, samotności, dążeniu do swoich celów, ale też o nałogach, toksycznych relacjach, niezrozumieniu. Sięgnijcie po tą książkę, a nie oderwiecie się od tej historii!
5

Zaczytany Feniks

13.05.2022

Je ne regrette rien… Moja przyjaciółka powiedziała: „Potrzebuję książki, która zmiecie mnie z planszy, ale wiesz, tak emocjonalnie.” Jedyną moją propozycją było: „Tu masz
7meh. Nie poczujesz, jak ta książka łamie ci serce na początku, ani nawet w trakcie czytania czy na samym końcu. Ale kiedy ją odłożysz, nie będziesz w stanie przez następne kilka minut wstać z łóżka. Będziesz się gapić w sufit i przytulać książkę, błagając kogoś tam u góry, aby pozwolił ci przytulić główne bohaterki. I dopiero na końcu, kiedy będziesz już myślała, że jesteś gotowa aby wstać i odłożyć książkę na półkę, usłyszysz cichy upadek odłamków szkła, które okażą się twoim sercem.” Mieliście kiedyś tak, że postacie były wykreowane przez autora tak realistycznie, że tyle brakowało, żebyście pocałowali ekran i złamali sobie zęba jak Evelyn Hugo? Ja tak miałam, właśnie czytając „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” Taylor Jenkins Reid. Za każdym razem, gdy Evelyn nagrywała czy Monique mówiła o jakimś filmie miałam OGROMNĄ ochotę go obejrzeć, ale jak się po chwili okazywało, on nawet nie istniał… Podobnie jest z utworami „Daisy Jones & The Six”, których nie możemy nigdzie znaleźć, ponieważ ten zespół NIGDY nie został założony. Co powiecie na kubańską wersję Marilyn Monroe? Tak samo piękną i seksowną, blondwłosą kobietę, tylko że z karmelową cerą? Tak właśnie wygląda Evelyn Hugo. Siedmiokrotna mężatka, której prawdziwą miłością nie był żaden z jej mężów. No może pomijając Harry’ego. Przepraszam! NA PEWNO pomijając Harry’ego! Gwiazda XX wiecznego Hollywood, która zrobiła wszystko, aby wyrwać się z toksycznego domu i spełnić obietnicę daną matce. Żona, która, niespodziewanie zakochuje się w osobie, w której zdecydowanie nie powinna się zakochiwać, w momencie, kiedy jej małżeństwo się rozpada. Historia Evelyn to historia pełna grzechu i bólu. Historia opowiedziana po długich latach męczarni, życia ze świadomością popełnionych czynów, które ukształtowały kobietę, którą poznajemy na początku książki. Je ne regrette rien – Niczego nie żałuję. To są słowa, które mogą podsumować życie amerykańskiej gwiazdy, które również rozpoczynają opowieść Evelyn. Te trzy słowa, cytat z piosenki Edith Piaf, stawiają pytanie: Co takiego zrobiła idolka milionów ludzi w XX i XXI wieku? Tego właśnie ma się dowiedzieć Monique, zatrudniona przez aktorkę dziennikarkę, której celem jest również dowiedzenie się dlaczego właśnie ona? Dlaczego ona, mała Monique, ma zarobić miliony na biografii jednej z największych gwiazd Ameryki? Dlaczego książka ma być wydana dopiero po śmierci Evelyn? Dlaczego Hugo tak spieszy się z opowiedzeniem swojej historii? Dlaczego tak długo milczała? Tego się dowiecie czytając tę niesamowitą książkę. Klimat starego Hollywood, pilnie strzeżone tajemnice gwiazd i trud przeżycia w branży filmowej, bez znaczenia, czy jesteś tam nowy czy od kilkunastu lat – to właśnie znajdziecie otwierając „Siedmiu mężów […]”. Mogę wam obiecać jedno: Nie zawiedziecie się! Za najsmutniejszą historię miłosną powszechnie uznawany jest dramat W. Szekspira „Romeo i Julia”. Taylor Jenkins Reid zmienia to, tak jak kiedyś zmieniła to Jojo Moyes. Ale do tego pozostawia nas z niewypowiedzianym pytaniem: Co my byśmy zrobili aby ochronić naszą rodzinę? Czy posunęlibyśmy się do tego samego co Hugo? Nie zastanawiając się nad konsekwencjami, będąc świadomymi, że „panika jest luksusem, na który cię nie stać”, najprawdopodobniej każdy z nas zrobiłby dokładnie to samo.
5

przetarteokladki

13.05.2022

“Kiedy dostajesz możliwość zmiany swojego życia, bądź na nią gotowa. Świat niczego nie daje, musisz sama po to sięgnąć.” "Siedmiu mężów
Evelyn Hugo" to książka która wciągnęła mnie od razu i którą byłam zachwycona od początku do końca. To moja pierwsza lektura Taylor Jenkins Reid i muszę jak najszybciej przeczytać kolejne. Historia i sama Evelyn wydawała się bardzo prawdziwa. Łamiąca serce historia Celii i Evelyn jest tak pięknie napisana, a ich romans pokazuje ludzką stronę miłości, prawdziwą, surową i czasem bolesną. Bardzo przywiązałam się do bohaterów, a opowiadana przez Evelyn historia pochłonęła mnie bez reszty. Nie mogę się doczekać, aż obejrzę jej ekranizację! Polecam tę książkę każdemu, kto chce wyjść z zastoju czytelniczego. Naprawdę, nie pożałujecie!
5

w.krainie.liter

11.05.2022

Po Siedmiu mężów Evelyn Hugo sięgnęłam w styczniu. Widziałam jej sporo na booktoku, więc postanowiłam sprawdzić o co tyle krzyku.
Nigdy bym nie przypuszczała, że tak chwyci mnie za serce. Może zacznę od tego, że mimo iż wygląda niepozornie, jest jedną z najcudowniejszych książek jakie kiedykolwiek wydano. Był to mój pierwszy kontakt z autorką, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Rezultat przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Czytając śmiałam się, płakałam i złościłam jednocześnie. Czułam całą gamę emocji, a po przeczytaniu zakończenia nie mogłam się pozbierać... Czytelnik zagłębiając się w historię Evelyn znajduje bardzo ważne wartości. Dzisiejsze społeczeństwo nie potrafi docenić tego, co ma... Tego co udało się im osiągnąć.. Chciałabym przytoczyć sytuację z dziś. Starszy pan z pieskiem siedzący na chodniku. Przytulali się - było im zimno. Najpewniej nie było ich stać na żadne okrycie. Kilka metrów dalej stała grupka modnie ubranych nastolatków wchodzących właśnie do starbucks'a aby zakupić drogą kawę. Ten widok bardzo mnie poruszył. Zastanówmy się - czy potrafimy doceniać to, co mamy? Evelyn potrafiła. To mnie w poruszyło. Jej historia jest przepiękna. Celebrytki - mówi się, że zarabiają łatwe pieniądze i mają cudowne życie. Tytułowa bohaterka pokazuje, że może nie być to prawda. W świecie gwiazd każdy pnie się po trupach do celu. Tam nie liczą się uczucia. Tam liczy się sława i reputacja... Poruszająca książka. Uświadomiła mi wiele bardziej ważnych rzeczy - dzięki niej inaczej patrzę teraz na świat. Jestem wdzięczna wydawnictwu, że wydało taką perełkę. Jestem wdzięczna ludziom którzy wszędzie polecali tą książkę - gdyby nie wy najpewniej bym jej nie przeczytała. Jestem wdzięczna moim rodzicom za to, że tworzą miły dom bez przemocy i alkoholu. Jestem wdzięczna wam - osobą które przeczytały tą recenzję. Dziękuję wam wszystkim.
5

Patrycja Zych

11.05.2022

"Sądzę, że bycie sobą, prawdziwym sobą, zawsze oznacza, że płyniesz pod prąd" Evelyn Hugo chyba nie muszę nikomu przedstawiać, bo ta
książka była i nadal jest bardzo rozchwytywana w świecie. I słusznie. Już po tytule możemy domyślić się co Taylor Jenkins Reid dla nas przygotowała. Historia Evelyn Hugo i jej siedmiu mężów. Zgadza się, ale nie jest to takie proste jakby się mogło wydawać. Jednak resztę jej życia musicie już poznać sami, sięgając po tę powieść… Kiedy otwarłam książkę, wiedziałam już, że książka mi się spodoba albo nawet ją pokocham. Znajduje się w tej drugiej grupie. Głównym powodem mojego uwielbienia dla tej książki jest realność. To właśnie tutaj możemy znaleźć bohaterów, z którymi się utożsamiamy, bo są tacy jak my- ludzcy. Mają wady i zalety, popełniają błędy, wyciągają wnioski. Czyż nie tak funkcjonują ludzie? Ta książka pokazała mi, że nie ma czegoś takiego jak idealne kolorowe życie. Zawsze za tą kolorową kurtyną kryje się szara rzeczywistość. Evelyn nie miała łatwego życia. Może i była bogata, sławna, piękna. Ale żeby do tego dojść dużo cierpiała i poświęciła. Jej życie było jedną, wielką sinusoidą. Taylor Jenkins Reid mówi nam tą książką: " Chcesz zostać aktorką/aktorem? Dobrze, ale licz się z tym, że nie będzie łatwo. Będzie bardzo trudno." Dlatego też ta historia jest tak wyjątkowa. Bo nie pokazuje ona tylko tego aktorstwa przed światłami reflektorów czy na planie filmowym, ale i w codziennym życiu. Pokazuje, że jest coś więcej niż widzowie są w stanie dostrzec. W całej tej powieści dostrzega się szczerość, z jaką autorka przekazuje nam historię Evelyn. Może właśnie dlatego tak bardzo zapada ona w pamięć? Oceńcie sami. Jeżeli szukacie książki idealnej na jeden wieczór, w którą zostaniecie wciągnięci, przeczytajcie "Siedmiu mężów Evelyn Hugo". To jedna z tych książek, gdzie nie czujecie, że czytacie. Czujecie się, jakbyście szli przez całe życie słynnej aktorki, obserwowali z boku co się dzieje i przeżywali te emocje. Smutek, rozczarowanie, radość, miłość i nadzieja. Taki bagaż emocjonalny dostaniecie w gratisie z tą książką. To co, kto się skusi?
5

Maksbookstudy

11.05.2022

To jedna z tych recenzji, do których zbierałam się naprawdę długo. Po skończeniu “Siedmiu mężów Evelyn Hugo” musiałam zebrać swoje
myśli i dowiedzieć się z biegiem czasu, jak ta książka na mnie wpłynęła, żeby móc coś napisać. Dawno żadna pozycja nie zostawiła mnie w takim oszołomieniu po przeczytaniu ostatniej strony. Taylor Jenkins Reid wykonała niesamowitą robotę i stworzyła coś, co jest kompletnie różne od historii, z którymi dotychczas się zetknęłam. Sposób, w jaki poruszane są tutaj niesamowicie trudne tematy jest tak delikatny, ale dosadny jednocześnie, że nie potrzebuje dodatkowego wytłumaczenia. Dawno nie zaznaczyłam w książce tak wielu inspirujących i ważnych wypowiedzi. Urzekło mnie podejście Evelyn do tego, aby Monique jak najlepiej opisała to, jaka naprawdę była gwiazda. Nie chciała się wybielać, była świadoma błędów, które popełniła, osób, które skrzywdziła i chciała, aby świat poznał prawdę o jej osobie, a nie wyidealizowany obraz cudownego życia bogatej kobiety, która rzucała mężczyzn ilekroć wdała się w rzekomy romans. Nie będę tutaj opisywać fabuły, bo według mnie najlepiej podejść do tej książki bez jakiejkolwiek wiedzy na jej temat - ja tak zrobiłam i uważam, że była to najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Jest w tej książce coś, co sprawia, że nie mogę się od niej oderwać. Minęły prawie 2 tygodnie, a ja nadal wracam do niej myślami. To nie jest zwykła proza, która będzie chwilową rozrywką, a gdy ją skończysz, zapomnisz o czym była. Ta książka zostaje z tobą przez przesłanie, które niesie. Pokazuje, że nie zawsze spełnione ambicje dają satysfakcję. Że czasem nawet tak prywatne rzeczy, jak ślub, wyimaginowane szczęście, mogą zostać ustawione jedynie pod publikę. Że ludzie oceniają tylko to co widzą z zewnątrz, a mało kto zagląda do naszego wnętrza i stara się zrozumieć kim właściwie jesteśmy. “Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to jedna z tych pozycji, które nawet nie potrzebują oceny. Na pewno będę do niej wracać, a wraz z każdym powrotem, moje serce będzie kruszone na maciupeńkie fragmenty, gdyż nie sposób nie reagować emocjonalnie na wydarzenia rozgrywające się na przestrzeni tych 500 stron.
5

booklover_bl

10.05.2022

Długo zwlekałam z lekturą tej książki. Przekonały mnie jednak emocje jakie Evelyn wywołuje i chciałam sprawdzić na własnej skórze czy
mnie także poruszy. ⠀ Pierwsze 250 stron przeczytałam bardzo szybko. Czułam jakbym siedziała tuż obok gwiazdy filmowej i to ja słuchała jej opowieści. Byłam jak zahipnotyzowana. Chciałam więcej i więcej. To właśnie wtedy zaczęła się część przepełniona największą miłością, ale i największym bólem. A ja, ta która rzadko zaznacza fragmenty książek, zaczęłam znajdować coraz więcej myśli, o których nie chcę zapomnieć. Pierwsze łzy poczułam na policzkach czytając te słowa, ważne i piękne: ⠀ „Nie wiesz jak szybko biegłaś, jak ciężko pracowałaś, jaka jesteś zmęczona, dopóki ktoś nie stanie za tobą i nie powie: „W porządku, możesz upaść. Złapię Cię”. / Więc upadłam. / A Harry mnie złapał.” Serce Evelyn i moje także, rozpadło się na wiele kawałków. Kolejne strony były jak sól na świeże rany. Czułam, że Hugo stała się częścią mnie. Jakby oddała mi fragment duszy. ⠀ Jej historia mogła wydarzyć się naprawdę. Może jest ktoś, kto rzeczywiście przeżył podobne wzloty i upadki. Może robił rzeczy, które inni potępiali, ale sam nie żałował. Bo to jest kwintesencją tej książki. Evelyn nie żałuje. Wszystko co zrobiła, robiła po coś. Nie cofnęłaby czasu, nie żyłaby inaczej. To nie byłaby ONA i to jest piękne. Może właśnie to poruszyło we mnie jakąś strunę, sprawiając, że nawet teraz płaczę pisząc o niej…
5

Aleksandra Oniskiewicz

10.05.2022

„Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to książka, która zdecydowanie wniosła wiele do mojego życia i po prostu sprawiła je lepszym. Początkowo,
miałam mieszane uczucia co do lektury, ale już od pierwszych stron pokochałam fabułę, pokochałam bohaterów, pokochałam pióro Taylor – oddałam całe serce tej książce, tylko po to, aby później zostało ono roztrzaskane na wiele małych kawałków. Każdy najmniejszy szczegół został tak idealnie dopracowany, że po przeczytaniu całkowicie odjęło mi mowę i byłam zalana łzami. Książka dostarczyła mi tyle emocji i jako jedna z niewielu, wciąż została i stale rozbrzmiewa w mojej głowie. Życie głównej bohaterki nie należało do najlepszych, ale mimo to wytrwale dążyła do osiągnięcia sukcesu. Dlaczego miała tak wielu mężów? Czy była szczęśliwa? Kto tak naprawdę był miłością jej życia? Dlaczego Monique została wybrana do udzielenia wywiadu? Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi sprawiło, że ciężko było oderwać się od książki. Czytanie jej przyniosło mi tak ogromną przyjemność, że skończyłam ją zaledwie w dwa dni. Z każdą kolejną stroną wydawało mi się, że znam całe zakończenie, ale książka miała tyle plot twistów, że nie jestem ich w stanie zliczyć. Mogłabym opowiadać o tej książce godzinami. Pokochałam ją całym swoim złamanym sercem i z pewnością skażę siebie na ponowne katusze. Jest to jedna z niewielu pozycji, która tak bardzo mnie zachwyciła. Zachęcam was do przeczytania „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” autorstwa Taylor Jenkins Reid. Nie będziecie tego żałować!
5

profil_ksiazkowy

10.05.2022

O książce „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” autorstwa Taylor Jenkins Reid, przetłumaczonej na język polski przez Agnieszkę Kalus długo można by
opowiadać. Jest to wbrew – dla niektórych – zabawnemu tytułowi, powieść dużo bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Na samym początku poznajemy młodą dziennikarkę – Monique, która otrzymuje propozycję (nie do odrzucenia) przeprowadzenia wywiadu z bardzo sławną, hollywoodzką aktorką, słynącą między innymi z jej siedmiu małżeństw – Evelyn Hugo. W trakcie spotkania kobiety zawierają umowę, iż ich rozmowa może zostać opublikowana dopiero po śmierci gwiazdy. Jest to jednak dopiero początek, wraz z opowieścią Evelyn o jej życiu, coraz lepiej poznajemy ją samą. Śledzimy ją aż od dzieciństwa, co pozwala nam zrozumieć ją i motywy jej postępowania (przynamniej częściowo). Widzimy jak dojrzewa do pewnych decyzji i jak bardzo autentyczna i silna jest. Uważam jednak, że nie każdy ją polubi, wiele jej decyzji było bardzo kontrowersyjnych, co może nas od niej „odpychać”. Jest to na tyle skomplikowana i złożona osobowość, że sama do końca nie wiem, co dokładnie mam o niej myśleć, jednak nie można odmówić jej tego, iż jest fascynująca. Mimo siedmiu mężów, Evelyn naprawdę kochała niewiele osób. Stopniowo odkrywa przed nami swoje życie miłosne, które było dosyć zagmatwane. Kogo kochała naprawdę? „Wystarczy zajrzeć pod powierzchnię, by okazało się, że ludzie mają oryginalne, ciekawe, pełne niuansów, wymykające się definicjom życie miłosne. Może pewnego dnia znajdę kogoś, kogo pokocham tak, jak Evelyn kochała […]. A może znajdę kogoś, kogo będę kochała tak, jak kochali się moi rodzice. Na razie wystarczy mi świadomość, że istnieją różne rodzaje miłości.”* *pod znakami […] znajdowało się imię, które pominęłam, aby nie spolerować. W książce występuje także druga - mniej wybijająca się - linia czasowa opisująca życie Monique podczas okresu, w którym przeprowadzała wywiad z Evelyn, ale pojawia się również temat przeszłości jej i jej rodziny. Jest to część mniej ciekawa, jednak tak samo ważna i stanowiąca świetny przerywnik pomiędzy poszczególnymi częściami wypowiedzi aktorki, nadaje powieści bardziej intrygujący charakter i sprawia, że łatwiej uwierzyć w przeprowadzany wywiad. Widzimy jaki ma on wpływ na życie dziennikarki i jej małżeństwo. „Siedmiu mężów…” naprawdę wciąga i nie pozwala o sobie szybko zapomnieć, do czego przyczynia się także niepowtarzalny klimat, który każe nam myśleć, iż historia Evelyn wydarzyła się naprawdę. Zapada w pamięć również ze względu na ważne tematy jakie porusza. Jednym z nich jest nowotwór piersi, co częściowo łączy się z innym – poczuciem straty po śmierci bliskiej osoby. Powieść pokazuje także jak kobiety były i są postrzegane przez otoczenie i jak często ich wygląd może mieć wpływ na ich życie. Za pośrednictwem jednej z bohaterek doświadczamy także przemocy psychicznej i fizycznej zadawanej jej przez najbliższą osobę. Obserwujemy, jak wielką cenę może mieć sława. Pojawiła się również reprezentacja osób LGBT, która jest istotna dla fabuły powieści oraz wspomniane zostały zamieszki na Stonewall. Powieść przekazuje także piękne przesłanie dotyczące rodziny i tego, że nie zawsze musi wyglądać modelowo, aby być szczęśliwa. Jedyną rzeczą, o której mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, to styl artykułów, które nie przywodziły mi na myśl artykułów w gazetach, chociaż tak wyglądały. Jest to powieść, która pozwoli się oderwać od rzeczywistości i na chwilę żyć życiem Evelyn i jej siedmiu mężów. Serdecznie polecam!
5

blossom_minds

10.05.2022

Wow, wow i jeszcze raz wow! Ta książka była świetna! O matko, aż nie wiem co powiedzieć. Opowieść o słynnej aktorce,
która miała aż 7 mężów w swoim całym życiu. Burzliwe historie miłosne, aktorstwo wymagające wielu poświęceń - takie właśnie było życie Evelyn Hugo. Napisałabym bardzo dużo o tej książce, ale nie chcę za wiele zdradzać bo uważam, że każdy powinien ją przeczytać! Lektura opowiada o młodej dziennikarce, która dostaje propozycję napisania (początkowo) artykułu o Evelyn Hugo. Jednak już na pierwszym spotkaniu kobiet, wszystko się zmienia i zaczynają spisywać całą historię życia gwiazdy filmowej. Niesamowite związki, droga do sławy okraszona wieloma przeszkodami z jakimi musiała się mierzyć bohaterka wywierają na czytelniku ogromny szok, aż chce się wiedzieć i czytać o niej więcej. Sama postać Evelyn - wydaje mi się, że można ją albo kochać albo nienawidzić i nic pomiędzy. Otwarcie przyznawała się do wielu błędów jakie popełniała i niewybielała się w żaden sposób. Była po prostu szczera. Silna kobieta, która wiedziała czego chce i robiła wszystko by to osiągnąć. Zakończenie...nikt by się nie domyślił, bardzo przemyślane zwieńczenie historii, zaskakujące tym jak wszystko układa się w całość i wyjaśniające cel spotkania kobiet. Więcej już nie zdradzę, a jedyne co mogę powiedzieć - obowiązkowo polecam tę książkę! PS. Najlepszy mąż...absolutnie Harry :D
5

Aleksandra Puszczykowska

21.04.2022

Powieść, którą czyta się jak prawdziwą biografię gwiazdy Hollywood! Evelyn Hugo to fikcyjna wersja naszej Marylin Monroe. Piękna, seksowna, utalentowana... Wie,
czego chce, i wie, jak to zdobyć. Świat przez lata oglądał ją na ekranie i śledził kolejne związki, ale czy tak naprawdę ktoś zna Evelin? Monique dostaje ofertę, która jest jak spełnienie marzeń - wywiad z gwiazdą. Evelyn chce zwierzyć się Monique i podarować jej swoją historię. Umawiają się, że dziennikarka napisze biografię Pani Hugo, wyda ją po śmierci gwiazdy i cały zysk sprzedaży będzie dla niej. Dlaczego? Tego dowiemy się dopiero na końcu. Książkę czytało się fantastycznie! Bardzo wciągająca historia, która przenosi nas w czasy złotego wieku Hollywood! Bardzo dobrze skrojona historia, bohaterka - Evelyn - nie jest przedstawiona tylko jako żona mężów albo aktorka, nie jest czarno-biała. Bardzo autentyczna postać. Dużym plusem jest zagadka, pytanie postawione na początku - dlaczego Evelyn wybiera Monique? Mimo elementów zaskoczenia, jest to dość szablonowa historia, ale jedna z tych, które czyta się z zainteresowaniem i zaangażowaniem!
5

Nel

19.04.2022

tą książkę kupiłam z licznych poleceń znajomych i wszelkich kont na booktoku oraz bookstagramie. Uważam że popularność należy się tej
książce tak, jak samej Evelyn Hugo.
5

Julia

21.05.2021

Książkę ,,Siedmiu mężów Evelyn Hugo" Taylor Jenkins Reid kupiłam pod wpływem nagłego impulsu, nie wiedząc zbyt wiele o niej i
o samej autorce. Nie byłam pewna, czy mi się spodoba, ale opis brzmiał zachęcająco i teraz, kiedy jestem już po lekturze, mogę powiedzieć, że książka w żadnym stopniu mnie nie rozczarowała. Na początku historii poznajemy Monique, młodą dziennikarkę, która dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo, aktorką, mającą za sobą imponującą karierę w Hollywood. Hugo chce, żeby Monique napisała jej biografię, którą miałaby wydać po jej śmierci. Znalazłyby się w niej wszystkie fakty, które aktorka przez lata kryła przed światem i uczucia, które w sobie dusiła. Mówi o swoich siedmiu mężach, o drodze, jaką musiała pokonać, żeby zyskać sławę, o trudnościach, którym musiała stawić czoła, o ludziach, jakich spotkała, a także o tym, jaka jest cena bycia popularnym i co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu. Evelyn Hugo jest bardzo barwną i złożoną postacią. Jest uparta, arogancka i zawsze dąży do celu, czasami manipulując innymi ludźmi i okłamując ich. Gra, nawet nie będąc na planie filmowym. Jest wielką gwiazdą, ale posiada cechy normalnego, szarego człowieka. Podejmuje różne decyzje, zarówno złe, jak i dobre i czasami się gubi. Bardzo zaangażowałam się w historię Evelyn Hugo, polubiłam tę bohaterkę ze względu na to, że twardo stąpa po ziemi. Chętnie zatopiłam się w klimacie Hollywood, jego przepychu, galach i wielkich gwiazdach filmowych. Bohaterowie powieści Taylor Jenkins Reid są bardzo dobrze wykreowani i da się ich polubić. W szczególności zakochałam się w Harrym i, oczywiście, w Evelyn. Styl pisania autorki jest niezwykle przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. Właściwie, jakby się zastanowić, nie mam jej kompletnie nic do zarzucenia, w pełni dorównała moim oczekiwaniom, a nawet je przewyższyła. Historia życia aktorki bardzo mnie wciągnęła. Uważam, że książka jest świetna, a końcówka tym bardziej utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Zwykle książki nie robią na mnie aż takiego wrażenia, więc ta jest wyjątkowa i na pewno zostanie mi w pamięci na dłużej. Mogę ją każdemu polecić z czystym sumieniem i na pewno sięgnę też po inne książki tej autorki.
5

Julia

21.05.2021

Książkę ,,Siedmiu mężów Evelyn Hugo" Taylor Jenkins Reid kupiłam pod wpływem nagłego impulsu, nie wiedząc zbyt wiele o niej i
o samej autorce. Nie byłam pewna, czy mi się spodoba, ale opis brzmiał zachęcająco i teraz, kiedy jestem już po lekturze, mogę powiedzieć, że książka w żadnym stopniu mnie nie rozczarowała. Na początku historii poznajemy Monique, młodą dziennikarkę, która dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo, aktorką, mającą za sobą imponującą karierę w Hollywood. Hugo chce, żeby Monique napisała jej biografię, którą miałaby wydać po jej śmierci. Znalazłyby się w niej wszystkie fakty, które aktorka przez lata kryła przed światem i uczucia, które w sobie dusiła. Mówi o swoich siedmiu mężach, o drodze, jaką musiała pokonać, żeby zyskać sławę, o trudnościach, którym musiała stawić czoła, o ludziach, jakich spotkała, a także o tym, jaka jest cena bycia popularnym i co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu. Evelyn Hugo jest bardzo barwną i złożoną postacią. Jest uparta, arogancka i zawsze dąży do celu, czasami manipulując innymi ludźmi i okłamując ich. Gra, nawet nie będąc na planie filmowym. Jest wielką gwiazdą, ale posiada cechy normalnego, szarego człowieka. Podejmuje różne decyzje, zarówno złe, jak i dobre i czasami się gubi. Bardzo zaangażowałam się w historię Evelyn Hugo, polubiłam tę bohaterkę ze względu na to, że twardo stąpa po ziemi. Chętnie zatopiłam się w klimacie Hollywood, jego przepychu, galach i wielkich gwiazdach filmowych. Bohaterowie powieści Taylor Jenkins Reid są bardzo dobrze wykreowani i da się ich polubić. W szczególności zakochałam się w Harrym i, oczywiście, w Evelyn. Styl pisania autorki jest niezwykle przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. Właściwie, jakby się zastanowić, nie mam jej kompletnie nic do zarzucenia, w pełni dorównała moim oczekiwaniom, a nawet je przewyższyła. Historia życia aktorki bardzo mnie wciągnęła. Uważam, że książka jest świetna, a końcówka tym bardziej utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Zwykle książki nie robią na mnie aż takiego wrażenia, więc ta jest wyjątkowa i na pewno zostanie mi w pamięci na dłużej. Mogę ją każdemu polecić z czystym sumieniem i na pewno sięgnę też po inne książki tej autorki.
5

Joanna

18.03.2021

"Cel uświęca środki" Niccolo Machiavelli "Siedmiu mężów Evelyn Hugo" to moje drugie spotkanie z Tylor Jenkins Reid. Tak samo jak
w przypadku "Daisy Jones & The Six" historia hollywoodzkiej aktorki wciągnęła mnie w wir wydarzeń już od samego początku! Gdy tylko odkładalam książkę na bok, moje myśli, moja głowa pracowała na największych obrotach chcąc dopowiedzieć sobie co takiego dalej się wydarzy. Czytając tę  książkę poczułam sie jak jedna z gwiazd świata filmu. Dzięki autorce stałam sie najbliższą przyjaciółką wielkiej gwiazdy,  która opowiadała mi cale swoje życie. Evelyn Hugo dzięki swojemu twardemu charakterowi, butności, arogancji i nieugiętości osiągnęła to co niejedna z nas nie śmiałyby nawet pomyśleć. Stąd też cytat Machiavellego, ponieważ mam wrażenie, że cale życie Evelyn takie bylo. Przeważnie opisuje on negatywne zachowania, jednak w stosunku do niej przybiera to odwrotnego znaczenia. Mimo wielu negatywnych cech osobowości nie da sie jej nie lubić, nie kochać.. Hugo po prostu wiedziała czego chce i do tego dążyła. Jej życie bylo przepełnione miłością, ale również wieloma smutnymi, gorzkimi momentami. Żeby ją zrozumieć należy przeczytać "Siedmiu mężów.." Takie są właśnie bohaterki Taylor Jenkins Reid. Sa niezłomne, maja mocne charaktery i co najwazniejsze posiadają mądrość, której uczą się w ciagu całego swojego życia. Są skłonne do poświęcenia dla miłości. Żyją takim życiem jakie sobie wymarzą. Jeśli obiorą sobie jakis cel nic nie stanie im na drodze. Dawno tak dobrze nie czytało mi sie żadnej książki. Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu Reid. Nie tylko treść, ale również jej forma sprawia, że lektura jest przyjemna. Nie dajcie sie jednak zwieść, ponieważ niesie ze sobą ciężkie tematy których nie można lekceważyć i przemilczeć. Goraco polecam !
5

Martyna Brzostek

06.11.2020

Książka, która w poprzednim roku wywołała ogrom zachwytów, zachwyciła również mnie! Bardzo się cieszę, że w końcu ją poznałam. To historia
całego życia Evelyn Hugo - gwiazdy Hollywood, ikony, wspaniałej aktorki i osobowości, przedstawiana przez samą Evelyn, która decyduje się na opowieść o sobie, na wyznanie prawdy o swojej karierze pewnej dziennikarce - Monique. Zacznę chyba od samej Evelyn - wykreowana fenomenalnie! Naprawdę można uwierzyć w jej istnienie, sprawia wrażenie prawdziwej aktorki, gwiazdy, ale przede wszystkim człowieka - w całym tego słowa znaczeniu. Jej historia jest tak autentyczna, pełna cierpienia, błędów, zwycięstw, poznawania samej siebie. Nie jest nieskazitelna, wręcz przeciwnie kryje wiele tajemnic, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego.Wierzę, że za życiami wielu ikon mogą kryć się właśnie takie historie, takie powody pewnych zdarzeń, jakie są obecne w przypadku Evelyn. Ta książka pokazuje jak wiele trzeba poświęcić, by osiągnąć postawiony wysoko cel. Ile kłamstw, bólu, intryg stoi na takiej drodze. Bo właśnie takie jest życie - i za to bardzo cenię tę powieść. Podczas odkrywania tych elementów oczy mi się zaszkliły, przebiegł mnie dreszcz, moje serce wypełniło wiele emocji. Do tego styl autorki, który bardzo dobrze to wszystko przekazuje. Poza samą Evelyn reszta bohaterów również jest niezwykle prawdziwa, jednym kibicujemy, innych chcielibyśmy usunąć z drogi głównej postaci. Każdy jest inny, reprezentuje sobą coś odmiennego, wzbudza w nas różne uczucia i refleksje. Sama Monique - nie jest tylko bezbarwną postacią, która ma za zadanie pośredniczyć między czytelnikiem, a Evelyn. Ma do przekazania swoją historię, a także widzimy jej ewolucję pod wpływem rozmów z Evelyn, zmienia się wraz z biegiem opowieści, co z przyjemnością się obserwuje. Nikt bowiem nie pozostałby taki sam pod wpływem Evelyn. Druga sprawa to klimat Hollywood, lat 50, 60 i późniejszych. Momentami czułam się jakbym oglądała niedawny film Tarantino "Pewnego razu w Hollywood" - tak namacalne były przedstawione wydarzenia. Zresztą z chęcią obejrzałabym ekranizację losów Evelyn. Może kiedyś się doczekamy! Ta książka to wreszcie niezwykła opowieść o miłości, o miłości do przyjaciół, między kochankami, o miłości silnej, trwającej ponad wszystko inne. Właśnie o takiej miłości chcę czytać w książkach, o niepoprawnej, pełnej przeszkód i potknięć, ale także mogącej niszczyć mury. Ciężko pozbierać mi w słowa wszystko, co myślę o tej książce i na pewno wiele rzeczy pominęłam. Ale na podsumowanie powiem tylko, że takich tworów powinno powstawać więcej.
5

Mikołaj Ćwichuła

25.10.2020

And the Oscars goes to…Evelyn Hugo! Lata 60, Hollywood i świat kina w pełnej okazałości. A w tym wszystkim wybitna aktorka
Evelyn Hugo. Książka od początku jest bardzo klimatyczna, a wraz z główną bohaterką poznajemy życie filmowe od podszewki. Jak na te 536 stron to książka w ogóle się nie nudzi, a to za sprawą wciągających wydarzeń, ciekawej formy, w końcu jest poprowadzona za pomocą wywiadu i genialnie wykreowanych bohaterów. Wszyscy są wyraziści, użyję nawet stwierdzenia, że mięsiści. Sama Evelyn jest w tym wszystkim bardzo ludzka i to z czym musi się zmmierzyć aby osiągnąć swój cel jest w 100% naturalne. Wątek miłosny jest napisany przemyślany i bardzo mi się podobał. Oczywiście nie mogłem nie wspomnieć o plot-twiście pod koniec książki. To co się tam wydarzyło zmiotło mnie z powierzchni ziemi. Wiem stwierdzenie dość mocne, ale w ogóle się tego nie spodziewałem. Podczas czytania zakochałem się w stylu pisania autorki. Jest on błyskotliwy i lekki. Ten tytuł to ja mogę zachwalać i zachwalać, ale chyba pora na tym skończyć. Śmiało mogę stwierdzić, że Taylor Jenkins Reid napisała najlepszą książki obyczajową w 2019 roku, a dla mnie to wielkie czytelnicze odkrycie tego roku!

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x1
5
x36
4,97

Booktrailery