Sekrety pałacu

pałacu” Magdaleny Wali to książka, która wciągnęła mnie swoją opowieścią. Napisana jest w sposób przyjemny i angażujący – historia nie narzuca się, a raczej zaprasza czytelnika do swojego świata. Sama nie wiem, kiedy tak bardzo w niej przepadłam. Autorka prowadzi narrację w dwóch liniach czasowych, które na pierwszy rzut oka łączy jedynie browarnictwo. Liliana zmaga się z wolą matki, stereotypami i ograniczeniami tego, co „wypada”, a co nie. Z kolei życie Oliwii, dotąd skrupulatnie zaplanowane, nagle się rozsypuje. Obie kobiety stają przed trudnymi wyborami i muszą zmierzyć się z ich konsekwencjami. Cała powieść pięknie splata te wątki. Przyznaję, że pod koniec byłam bardzo przejęta – i zabolało mnie to, w jaki sposób zakończyła się jedna z historii. Ale zdecydowanie było warto! Motyw prowadzenia rodzinnego browaru to ciekawy element, który spaja całą fabułę. Magdalena Wala umiejętnie wplotła tu różne interesujące szczegóły, a że nie jest to temat często spotykany w literaturze, lektura staje się jeszcze bardziej wciągająca. Ta książka naprawdę mnie urzekła i z czystym sumieniem Wam ją polecam. 📚 Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czwarta Strona