Żałobnica

Autor: Robert Małecki

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2020-08-12
  • Liczba stron: 384
  • Oprawa: miękka
  • ISBN: 9788366553231
Cena:
39,90 zł
Produkt niedostępny
Cena:
31,90 zł
Produkt niedostępny
Produkt dostępny

Opis książki Żałobnica

Zmarli zawsze zabierają tajemnice do grobu.
Tym razem zrobili wyjątek.
Gdyby to był idealny związek, Anna jeszcze długo nie wyszłaby z żałoby po wypadku męża i pasierbicy.
Ale to nie było idealne życie. Ani idealne małżeństwo.
Anna bowiem nie była idealną żoną i macochą. W pogoni za szczęściem mogła znieść wiele, jednak śmierć bliskich zniszczyła wszystko z siłą sztormu.
Żałobnica, piękna kobieta po trzydziestce, dziedziczy po śmierci męża świetnie prosperujące przedsiębiorstwo i spory majątek. Niestety skrywane głęboko tajemnice po latach wypływają na wierzch i Anna orientuje się, że ktoś zaczyna manipulować jej życiem. Kobietę zalewa fala strachu, ale zanim wpadnie w nieprzeniknioną toń, będzie musiała stawić czoła mrocznej przeszłości.
I zrobi to.
Tym bardziej, że ukrywa jeszcze jeden sekret…
Hipnotyzujący thriller o samotności, sile rażenia kłamstw i toksycznej przyjaźni, która karmi żądzę zemsty.

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2020-08-12
Liczba stron: 384
Oprawa: miękka
ISBN: 9788366553231

Opinie o książce Żałobnica, Robert Małecki

5

Izabela Durma

26.09.2022

Lektura "Żałobnicy" była moim pierwszym spotkaniem z prozą Małeckiego, ale już mogę stwierdzić, że na pewno nie ostatnim. Historia przedstawia
młodą wdowę, Annę. Choć kobieta straciła w wypadku męża i pasierbicę, jedynie problemy z zasypianiem i koszmary zdają się ją niepokoić. Rodzina zmarłego nie może znieść jej stoickiego spokoju i dąży do tego, by ta nie otrzymała w spadku niczego po dość majętnym jegomościu. Fabuła układa się w taki sposób, że od ogółu przechodzimy do coraz to nowych szczegółów. Coraz lepiej poznajemy Annę. Początkowo trudno ją polubić, ale z czasem łatwiej się do niej zbliżyć. Poznajemy rodzinną wieś bohaterki oraz jej najlepszą przyjaciółkę, której zaginięcie spowodowało sporo perturbacji w życiu nastoletniej Ani. Historia w wielu miejscach zaskakuje, ale rozgrywana jest w odpowiednim tempie. Choć zakończenie nie było dla mnie satysfakcjonujące, stanowiło logiczne zwieńczenie opowieści. Serdecznie polecam i sama biorę się za kolejną książkę Małeckiego.
4

Magdalena Głowienka

16.05.2022

Anna traci męża i pasierbicę w wypadku. Od tego wydarzenia wszystko się zaczyna i można pokusić się o stwierdzenie, że
i na nim kończy. Kobieta nie była wzorem idealnej małżonki i przybranej matki, tego dowiadujemy się praktycznie już na początku. Rodzina męża również za nią nie przepadała. Bardzo ciężko opisać tą historię tak aby nie zdradzić nic z fabuły. Książka jest zawiła. Poznajemy Annę obecnie oraz jej przeszłość. Wydarzenia przeplatają się odkrywając powoli sekrety kobiety, z którymi nie jest gotowa się zdradzić. Nie zrozumcie mnie źle, wszystko się ze sobą łączy i czytając nie gubimy się. Takie oczywiście było moje odczucie. Uwielbiam to w thrillerach (a ta książka z pewnością do nich należała), że narracja jest pierwszoosobowa. Dzięki temu ja jako czytelnik jeszcze bardziej wczuwam się w bohatera. Historia Anny wciągnęła mnie od pierwszych stron. Jej emocje były wyraziste. Czytając przez całą książkę czułam towarzyszące jej napięcie. Serdecznie polecam.
5

Katarzyna

10.03.2021

Bardzo dobrze mi się czytało. Książka wciągnęła mnie od samego początku i nie spodziewałam się takiego zakończenia. Brawo Panie Robercie.
3

zaczytany_bebenek

30.10.2020

Kilka chwil temu skończyłam czytać najnowszą książkę Pana Roberta Małeckiego „Żałobnica” i od razu przychodzę do Was z recenzją. Miałam duże
oczekiwania wobec tej książki. Jakie wywołała na mnie wrażenie? O tym za chwilę. Anna jest piękną kobietą po trzydziestce. Jej małżeństwo nie jest idealne, ponadto nie jest też idealną macochą. Kiedy zostaje wdową bądź jak sama siebie określa „żałobnicą” na światło dzienne wychodzą głęboko skrywane tajemnice z przeszłości. Ktoś zaczyna manipulować życiem kobiety, a ona próbuje stawić temu czoło. Okazuje się, że skrywa jeszcze jeden mroczny sekret. Kilka lat temu czytałam jedną książkę autora, która nie porwała mnie szczególnie. Postanowiłam sięgnąć po kolejną książkę Pana Roberta i tym razem jest zdecydowanie lepiej. Przyznam, że autorowi udało się przedstawić historię z perspektywy kobiety. Od samego początku Anna była dla mnie zagadką, ale ciężko było pozbyć się wrażenia, że kobieta ma coś na sumieniu. Na pochwalę zasługuje wgłębienie się w psychikę głównej bohaterki. Do tego narracja pierwszoosobowa sprawia, że doskonale można wczuć się w emocje Anny i jej rozterki. Momentami bywa rozhisteryzowana, tajemnicza, ale także przerażona. Ten strach powodował, że z dużym zainteresowaniem czytałam rozdział za rozdziałem. Do tego aktualne wydarzenia przeplatane są wydarzeniami sprzed wypadku, a także tymi odległymi z dzieciństwa kobiety. Czytało mi się ją naprawdę dobrze, ciągle pojawiały się zwroty akcji, a fabuła była naprawdę ciekawa. Moim zdaniem naprawdę ciekawy pomysł na książkę sprawił, że czytałam ją z zaciekawieniem, jednak mimo wszystko książka mnie nie porwała. Bardzo ciężko wyjaśnić mi to, ale czasem tak bywa. Mam nadzieję, że zrozumiecie. Książka określana jest mianem kryminał/thriller. Dla mnie to trochę połączenie kryminału i obyczajówki, ale nie umniejsza to książce w żaden sposób. Przyznam, że zakończenie jest ciekawe i tego bym się zupełnie nie spodziewała. „Przeszłości czasem trzeba stawić czoło – mówi jak moja matka. – Inaczej nie pozwoli nam uciec. Przeszłość jest jak kotwica.” Uważam, ze fanom gatunku książka przypadnie go gustu. Za egzemplarz dziękuję Czwartej stronie kryminału. Moja ocena 7/10
5

Kryminał na talerzu

09.08.2020

"Żałobnica" to pierwsze odstępstwa Roberta Małeckiego od kryminału, a zrazem moje drugie spotkanie z jego twórczością. Pierwsze było dosyć dawno
tego i nie pamiętam go już specjalnie. Ale teraz szczerze muszę przyznać, że jestem oczarowana! Zachwycona! To jak autor operuje słowem, jak przykłada wagę do każdego zdania, każdej myśli wzbudza mój ogromny podziw. Cudownie mi się ją czytało, widać, że wszystko jest dokładnie przemyślane, a treść, język jest tak samo ważny jak historia, którą ze sobą niesie. To opowieść smutna, o krzywdach i bliznach, jakie takie wydarzenia po sobie zostawiają. O tajemnicach i przeszłości, która męczy, drażni i nie daje o sobie zapomnieć. To opowieść mocna, smutna i zostająca w czytelniku na długo. Kac książkowy po niej gwarantowany! To zdecydowanie jedna z najlepszych książek jakie ostatnio miałam okazję czytać. Gorąco polecam!

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x1
4
x1
5
x3
4,40