Wigilijna przystań

Autorka: Sylwia Trojanowska

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2019-10-28
  • Rok wydania: 2019
  • Liczba stron: 376
  • Oprawa: miękka
  • ISBN: 9788366431515
Cena:
22,43 zł 29,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
27,68 zł 36,90 zł
Produkt niedostępny

Opis książki Wigilijna przystań

„Odwiedź wyjątkową przystań nad Bałtykiem i przeżyj niezapomniane Święta!

Kiedy świat wypełnia magiczna atmosfera, a w powietrzu unosi się zapach świerku i pierników, mieszkańcy nadmorskiego Niechorza rozpoczną świąteczne przygotowania. Przeszkodzą im tajemnice z przeszłości, które wyjdą na jaw w najmniej odpowiednim momencie, oraz kilka niespodziewanych zdarzeń. Czy mimo to wspólne spotkanie przy stole pogodzi ich i sprawi, że miłość zatriumfuje?

Święta to czas bycia razem, czas przebaczenia i radości. Spraw, aby trwał jak najdłużej!

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2019-10-28
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 376
Oprawa: miękka
ISBN: 9788366431515

Opinie o książce Wigilijna przystań, Sylwia Trojanowska

5

Jola Zarzecka

24.11.2023

polecam
4

Martyna Brzostek

06.01.2021

“Wigilijna przystań” to kolejna świąteczna powieść, po którą sięgnęłam w tym roku, aby poczuć ten wyjątkowy nastrój świąt Bożego Narodzenia.
Opowiada o kilku mieszkańcach Niechorza, małego miasteczka nad Bałtykiem i ich perypetiach w przedświątecznym czasie - od czterech tygodni przed Wigilią aż do samej Wigilii. Perspektywa zmienia się co każdy rozdział ukazując nam losy kolejnych postaci. Właśnie ta różnorodność postaci i ich historii przypadła mi do gustu, dzięki temu książka była zdecydowanie ciekawsza i bogatsza. Mieliśmy tam historie dotyczące takich bohaterów jak: samotny, cichy latarnik, kobieta tęskniąca za mężem będącym na misji wojskowej, zakochani niczym z “Romea i Julii”, czy licealistka, która ma ogromne dziennikarskie ambicje, a jednocześnie trudny, rodzinny problem. To oczywiście nie wszystkie postacie! Wszystkie ich losy świetnie się ze sobą łączą, przeplatają i tak samo angażują czytelnika. Niektóre tajemnice, które wychodziły na jaw w trakcie fabuły były naprawdę intrygujące. Świąteczna powieść musi mieć oczywiście dobrze wykreowaną świąteczną atmosferę i “Wigilijna przystań” oczywiście ją miała! Pojawił się pierwszy śnieg, świąteczne dekoracje i przygotowania, ale przede wszystkim ludzie, którzy jednoczą się w obliczu zbliżających się świąt, godzą się, zapominają o dawnych konfliktach, znajdują szczęście w małych rzeczach i lepiej się rozumieją. To właśnie jest magia świąt i dzięki budzącej się empatii i miłości między bohaterami poczułam ją w swoim sercu za bardzo jestem wdzięczna autorce. To ciepło, uśmiech bijące od historii jest wynikiem pięknego stylu autorki. Może nie zachwycił mnie swoją wyjątkowością, czy oryginalnością, ale na pewno świetnie opisał uczucia postaci, ich wątpliwości, pragnienia i obawy. Samo Niechorze też okazało się ważnym elementem powieści. Myślę, że wszyscy miłośnicy morza będą zadowoleni z tej lektury. Kilkakrotnie znajdujemy się na wysokim klifie, a także spacerujemy brzegiem morza w otoczeniu bryzy. Jeżeli szukacie powieści świątecznej, która opowiada o wielu postaciach i dzieli się z czytelnikiem ciepłem i empatią, to “Wigilijna przystań” jest odpowiednim tytułem.
4

Martyna Brzostek

06.01.2021

“Wigilijna przystań” to kolejna świąteczna powieść, po którą sięgnęłam w tym roku, aby poczuć ten wyjątkowy nastrój świąt Bożego Narodzenia.
Opowiada o kilku mieszkańcach Niechorza, małego miasteczka nad Bałtykiem i ich perypetiach w przedświątecznym czasie - od czterech tygodni przed Wigilią aż do samej Wigilii. Perspektywa zmienia się co każdy rozdział ukazując nam losy kolejnych postaci. Właśnie ta różnorodność postaci i ich historii przypadła mi do gustu, dzięki temu książka była zdecydowanie ciekawsza i bogatsza. Mieliśmy tam historie dotyczące takich bohaterów jak: samotny, cichy latarnik, kobieta tęskniąca za mężem będącym na misji wojskowej, zakochani niczym z “Romea i Julii”, czy licealistka, która ma ogromne dziennikarskie ambicje, a jednocześnie trudny, rodzinny problem. To oczywiście nie wszystkie postacie! Wszystkie ich losy świetnie się ze sobą łączą, przeplatają i tak samo angażują czytelnika. Niektóre tajemnice, które wychodziły na jaw w trakcie fabuły były naprawdę intrygujące. Świąteczna powieść musi mieć oczywiście dobrze wykreowaną świąteczną atmosferę i “Wigilijna przystań” oczywiście ją miała! Pojawił się pierwszy śnieg, świąteczne dekoracje i przygotowania, ale przede wszystkim ludzie, którzy jednoczą się w obliczu zbliżających się świąt, godzą się, zapominają o dawnych konfliktach, znajdują szczęście w małych rzeczach i lepiej się rozumieją. To właśnie jest magia świąt i dzięki budzącej się empatii i miłości między bohaterami poczułam ją w swoim sercu za bardzo jestem wdzięczna autorce. To ciepło, uśmiech bijące od historii jest wynikiem pięknego stylu autorki. Może nie zachwycił mnie swoją wyjątkowością, czy oryginalnością, ale na pewno świetnie opisał uczucia postaci, ich wątpliwości, pragnienia i obawy. Samo Niechorze też okazało się ważnym elementem powieści. Myślę, że wszyscy miłośnicy morza będą zadowoleni z tej lektury. Kilkakrotnie znajdujemy się na wysokim klifie, a także spacerujemy brzegiem morza w otoczeniu bryzy. Jeżeli szukacie powieści świątecznej, która opowiada o wielu postaciach i dzieli się z czytelnikiem ciepłem i empatią, to “Wigilijna przystań” jest odpowiednim tytułem.
5

Teresa Wojnarowska

22.10.2020

Zawsze zastanawiałam się, jak to jest spędzić święta poza domem. Najlepszym miejscem wydawały mi się góry - mały domek, ogień
w kominku i mnóstwo śniegu. Aż do czasu, kiedy trafiłam na "Wigilijną przystań". Okazuje się, że święta nad morzem to dopiero przygoda, którą najlepiej można opisać tak: Choć to może nie Werona, Ni włoskiego nie ma słońca, Lecz wśród śniegu, w cieniu lasku Miłość rodzi się gorąca. Są zwaśnione polskie rody Mieszkające obok siebie. Lecz pękają wszystkie lody By znów poczuć się jak w niebie. Wojnarowscy, Sobótkowie Marcin, Leszek, Karolina Każdy w mieście wam to powie Że Lubińscy - cud rodzina. A Hilary w samotności Wypatruje ukochaną. Czy w ich sercach ład zagości Czy rodziną wnet się staną? Niech Niechorze, w czas zimowy Czyś jest z dala, czy też stąd Sprawi abyś był gotowy Na spotkanie z magią świąt! Oj zżyłam się z nimi wszystkimi. Ponadto fantastycznie czyta się o rodzinie, która nazywa się tak samo jak ja. Zyskałam taką swoją literacką rodzinę Wojnarowskich, którzy zapewnili mi mnóstwo emocji, uśmiechu i wiary w to, że magia świąt naprawdę działa. Polecam, bo to szalenie klimatyczna opowieść o nadziei i marzeniach, które się spełniają.
5

Teresa Wojnarowska

22.10.2020

Zawsze zastanawiałam się, jak to jest spędzić święta poza domem. Najlepszym miejscem wydawały mi się góry - mały domek, ogień
w kominku i mnóstwo śniegu. Aż do czasu, kiedy trafiłam na "Wigilijną przystań". Okazuje się, że święta nad morzem to dopiero przygoda, którą najlepiej można opisać tak: Choć to może nie Werona, Ni włoskiego nie ma słońca, Lecz wśród śniegu, w cieniu lasku Miłość rodzi się gorąca. Są zwaśnione polskie rody Mieszkające obok siebie. Lecz pękają wszystkie lody By znów poczuć się jak w niebie. Wojnarowscy, Sobótkowie Marcin, Leszek, Karolina Każdy w mieście wam to powie Że Lubińscy - cud rodzina. A Hilary w samotności Wypatruje ukochaną. Czy w ich sercach ład zagości Czy rodziną wnet się staną? Niech Niechorze, w czas zimowy Czyś jest z dala, czy też stąd Sprawi abyś był gotowy Na spotkanie z magią świąt! Oj zżyłam się z nimi wszystkimi. Ponadto fantastycznie czyta się o rodzinie, która nazywa się tak samo jak ja. Zyskałam taką swoją literacką rodzinę Wojnarowskich, którzy zapewnili mi mnóstwo emocji, uśmiechu i wiary w to, że magia świąt naprawdę działa. Polecam, bo to szalenie klimatyczna opowieść o nadziei i marzeniach, które się spełniają.
5

Katarzyna Ziembicka

07.05.2020

Bardzo nie mogłam doczekać się tej książki. Minus takiego czekania (a przy tym nakręcania się) jest taki, że oczekiwania w
stosunku do powieści rosną z dnia na dzień i przeważnie wtedy przychodzi albo rozczarowanie, albo jakiś niedosyt... A Sylwia Trojanowska napisała swoją pierwszą świąteczną powieść i od razu tak cudowną, że jedyny niedosyt jaki mam, to taki, że książkę już przeczytałam, a chciałabym jeszcze! Piękna, ciepła historia kilku rodzin, a wszystko to w zimowej scenerii Niechorza - miejscowości ważnej dla autorki. Może właśnie dlatego ta powieść jest taka ciepła i kojąca? Jeśli szukacie bożonarodzeniowego cudu, tej świątecznej magii, której w codziennym pędzie nie zauważamy, to łapcie za tę książkę :) Krótko mówiąc, Trojanowska umie w świąteczne powieści :)
5

Katarzyna Ziembicka

07.05.2020

Bardzo nie mogłam doczekać się tej książki. Minus takiego czekania (a przy tym nakręcania się) jest taki, że oczekiwania w
stosunku do powieści rosną z dnia na dzień i przeważnie wtedy przychodzi albo rozczarowanie, albo jakiś niedosyt... A Sylwia Trojanowska napisała swoją pierwszą świąteczną powieść i od razu tak cudowną, że jedyny niedosyt jaki mam, to taki, że książkę już przeczytałam, a chciałabym jeszcze! Piękna, ciepła historia kilku rodzin, a wszystko to w zimowej scenerii Niechorza - miejscowości ważnej dla autorki. Może właśnie dlatego ta powieść jest taka ciepła i kojąca? Jeśli szukacie bożonarodzeniowego cudu, tej świątecznej magii, której w codziennym pędzie nie zauważamy, to łapcie za tę książkę :) Krótko mówiąc, Trojanowska umie w świąteczne powieści :)

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x2
5
x5
4,71

Booktrailery

Zobacz
W gąszczu kłamstw

28,74 zł 47,90 zł

Zobacz
Jedyne prawdziwe miłości

29,94 zł 49,90 zł

Zobacz
Klub

24,95 zł 49,90 zł