Ślad krwi

Autorka: Klaudia Muniak

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2025-01-29
  • Liczba stron: 400
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 9788368263879
Cena:
29,94 zł 49,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Ślad krwi

Nie wiedziała czym jest strach. Do czasu…

Weronika Zalewska cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Analgezja wrodzona sprawia, że nie odczuwa fizycznego bólu. Potrafi wytrzymać to, co dla większości osób jest nie do zniesienia.

Jednak teraz, gdy wpadła w ręce szaleńca, jej siła może okazać się niewystarczająca. Przetrzymywana w zamknięciu, coraz mocniej czuje zbliżającą się śmierć.

W tych dramatycznych okolicznościach dużo myśli o swojej mamie, która porzuciła rodzinę, gdy Weronika miała zaledwie trzy lata. Nie wie, jak daleka od prawdy jest znana jej wersja o odejściu matki. I jak sama jest jej blisko, leżąc z zasłoniętymi oczami na zimnym betonie.

Poszukiwania Weroniki prowadzi komisarz Judyta Olecka. Czy znajdzie dziewczynę, nim będzie za późno? A może kolejna rodzinna tragedia pozostanie niewyjaśniona już na zawsze?

Niepokojący thriller, który do ostatnich stron będzie trzymał cię w niepewności.

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2025-01-29
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788368263879

Opinie o książce Ślad krwi, Klaudia Muniak

4

patka_czyta_

21.02.2025

Lubicie korzenny zapach? Z czym Wam się kojarzy? Ja do momentu przeczytania najnowszej książki Klaudii Muniak zatytułowanej Ślad krwi nie
miałam jednoznacznych skojarzeń. Teraz będzie nieco inaczej... Powodem jest to co przytrafiło się Weronice Zalewskiej - głównej bohaterce powieści. Kobieta cierpi na bardzo rzadką przypadłość - nie odczuwa bólu, ani strachu. Chociaż to drugie zmieni się po traumatycznych doświadczeniach, którym towarzyszy korzenny zapach. Weronika ostatecznie uniknie tego co najgorsze. Policji uda się ją uratować, ale dziewczyna która była wraz z nią przetrzymywana nie będzie miała tyle szczęścia. Kim jest szaleniec, który porwał i znęcał się nad dwoma młodymi dziewczynami? Co nim powodowało? Odpowiedzi czekają na kartach powieści. Czytało się ją znakomicie. Nie miałam okazji poznać zbyt wielu thrillerów medycznych, ale ten był zdecydowanie najlepszy. Podobało mi się zwłaszcza zacieśnianie pętli wokół sprawcy i powiązania zdarzeń z tajemniczym zaginięciem matki Weroniki przed laty. Polecam.
5

Agnieszka Niedziela

20.02.2025

Bardzo lubię thrillery Klaudii Muniak, a znam już prawie wszystkie, za ich tajemniczą aurę, sposób budowania napięcia, ale przede wszystkim
poruszanie zagadnień medycznych, które szczególnie mnie interesują. Jakby to było żyć bez bólu? Posiadać mutację z wyjątkowym genem, zwanym genem szczęścia? Niemożność odczuwania nie tylko fizycznego cierpienia, ale również smutku, żalu, niepokoju czy strachu, jest niezwykle intrygującym zagadnieniem. Kolejny raz dowiedziałam się czegoś nowego, gdyż nie byłam świadoma, że historia medycyny zna takie przypadki. Autorka udowadnia jak ciekawe przypadki medyczne mogą stanowić szalenie inspirujący pomysł na elementy wokół których stworzona zostaje fabuła powieści. Historii mrocznej, przerażającej, angażującej czytelnika od pierwszego rozdziału. Przyjemności z poznawania książki nie popsuło mi nawet poprawne obstawienie kto jest porywaczem i stoi za makabrycznymi czynami. I tak z zapartym tchem brnęłam z dreszczem emocji przez opowieść strona za stroną. Po dłuższym zastanowieniu uważam, że „Ślad krwi” jest w moim odczuciu najlepszą powieścią Klaudii, dlatego polecam ją wszystkim fanom mrocznych gatunków literackich.
5

Karolina.KsiazkiUwielbiam

14.02.2025

🔥Miłość, pożądanie...Obsesja! 🩸"Za­my­kam oczy i biorę głę­bo­ki wdech. Za­cią­gam się wonią wła­snej krwi. Choć nawet nie wiem, jak to jest, kiedy boli,
dzię­ku­ję nie­bio­som za to, że ni­cze­go nie czuję. To, co udało mi się doj­rzeć po­przez prze­su­nię­ty ma­te­riał, wy­star­cza, żeby wie­dzieć, że po­win­nam cier­pieć nie­mi­ło­sier­nie.Tak jak ona..." W lesie zostają odnalezione rozczłonkowane zwłoki. Niedługo potem młoda dziewczyna znika bez śladu. Sprawy te prowadzi komisarz Judyta Olecka. Szukając informacji o zaginionej nie odrzuca żadnej alternatywnej ścieżki zdarzeń. Czy te dwie sprawy się łączą? To co wiadomo na pewno? Dziewczyna umówiła się na randkę z nieznajomym. Już przy pierwszym drinku Weronika nie mogła oprzeć się wrażeniu, że coś jest bardzo nie tak. Korzystając z opcji dyskretnego poproszenie o pomoc obsługę baru, zamówiła drinka "Angel Shot", co jest wyraźnym sygnałem, że osoba go zamawiająca prosi o zamówienie taksówki, bądź odprowadzenie do samochodu. Co w takim razie spotkało Weronikę? 🩸"Leżę pła­sko na ple­cach, po­wierzch­nia jest strasz­nie twar­da. I zimna. Zga­du­ję, że to goły beton. Czuję za­pach wil­go­ci i zgni­li­zny. I cze­goś jesz­cze, cze­goś, czego nie po­tra­fię roz­po­znać. Sły­szę też coś. Ja­kieś jęki, po­sa­py­wa­nie. Od­gło­sy do­cho­dzą z prze­ciw­le­głej stro­ny. Ob­ra­cam głowę w tam­tym kie­run­ku, mimo że cho­ler­na szma­ta za­sła­nia mi cały widok." Czy to nieudana randka i odrzucenie doprowadziło do tragedii? A może winny jest barman, który zgodził się odwieźć Wiki do domu? Dlaczego w takim razie Wujek dziewczyny twierdzi, że to właśnie on ją odwiózł pod same drzwi? Podejrzanym staje się także były chłopak Wiki, obsesyjnie podążający za nią krok w krok. Na celowniku śledczej znajduje się także przyrodni brat dziewczyny, a nawet jej ojciec! @klaudiamuniak zbudowała historię wokół anomalii medycznej - analgezji wrodzonej - Wiki, jak i jej matka nie od­czu­wa­ją bólu, żyją bez uczu­cia lęku czy stra­chu... 🩸"Ślad krwi" to rasowy thriller z zaskakującym finałem! Duszna atmosfera i plątanina zagadek sprawiają, że nie sposób oderwać się od lektury! Współpraca recenzencka
4

coco_book

11.02.2025

🩸Głucha cisza zostaje zakłócone przez odgłos ciężkich kroków. Wyczuwa intensywny, drażniący zapach. Wie, że teraz przyszła kolej na nią. Nigdy
nie była zdolna do odczuwania bólu, więc dlaczego teraz dygocze na samą myśl o tym co się stanie? 🩸To miał być wieczór podobny do wielu innych, lecz zmienił się w koszmar. Weronika Zalewska została porwana i jest przetrzymywana przez szaleńca, który zdaje się nie mieć żadnych hamulców. Weronika w chwilach świadomości powraca do wspomnień o matce, która odeszła, kiedy kobieta miała trzy lata. 🩸W poszukiwania zaginionej zostaje zaangażowana policja. Judyta Olecka i Krystian Pawlicki rozpoczynają działania. Każda chwila jest na wagę złota a wszystko wskazuje na to, że największe zagrożenie kryje się w tych, którzy powinni stanowić oparcie. 🩸„Ślad krwi” zabiera nas do świata, po którym można spodziewać się wszystkiego. To pełna intryg i nieoczywistych zwrotów akcji historia niedająca nawet chwili wytchnienia. Wciąga, angażuje, zwodzi i sprawia, że nie chcemy się od niej oderwać. Jak najszybciej pragniemy dotrzeć do rozwiązania i odkryć sekrety bohaterów. A tych nie brakuje. Weronika i Judyta to niezwykle barwne, wyraziste i twardo stąpające po ziemi bohaterki, ale każda z nich ma przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć. 🩸Istotną rolę w historii odgrywa choroba genetyczna Weroniki. Kobieta posiada „gen szczęścia”, który sprawia, że nie odczuwa ona bólu. Na tej ważnej kwestii oparta jest cała fabuła i muszę przyznać, że jest ona jednocześnie fascynująca i przerażająca. „Ślad krwi” to obrazowa i pełna napięcia historia, w której możemy spodziewać się wszystkiego. Autorka funduje nam istny rollercoaster emocji. Wszystko spina się w sensowną całość i zostajemy pozostawieni z myślą, że największy dar może okazać się prawdziwym przekleństwem.
4

@park2read

09.02.2025

Bardzo jestem ciekawa, czy eu­ge­nol rzeczywiście pachnie jak goździki zmieszane z cynamonem?! 😉 Po lekturze książek Klaudii Muniak zwykle mam
głowę pełną pytań dotyczących medycznego zaopatrzenia, szczególnie tego z fazy testów. Tym razem nikt nie eksperymentuje z nowatorskimi specyfikami, rozchodzi się raczej o ciekawostki z dziedziny genetyki. Autorka w “Śladzie krwi“ podejmuje bowiem wątek niemożności odczuwania bólu, tzw. analgezji wrodzonej, nie jest ona co prawda osią wydarzeń, ale sprawia, że fabuła zyskuje na atrakcyjności. No i może też nieco wyprowadzić w pole policyjne śledztwo. 🤭 Główna bohaterka, Weronika Zalewska nie odczuwa lęku i potrafi wytrzymać to, co dla większości osób jest nie do zniesienia. Mimo wszystko, gdy pewnego dnia budzi się unieruchomiona na zimnej, betonowej podłodze, sytuacja wydaje się beznadziejna. Dziewczyna najwyraźniej wpadła w ręce makabrycznego szaleńca, tylko dlaczego? Poszukiwania Weroniki prowadzi komisarz Judyta Olecka, nie ukrywam że jej determinacja i oddanie sprawie bardzo przypadło mi do gustu. Przy czym jest to postać niezwykle realna, niedoskonała, pełna wątpliwości, a jednak niezwykle skuteczna w swoich działaniach. Klaustrofobiczna atmosfera zamknięcia ze związanymi oczami potęguje napięcie, tajemnice z dzieciństwa, zniknięcie matki Weroniki, jej nachalny adorator, specyficzny brat przyrodni, wuj, nawet ojciec ofiary - autorka serwuje nam pełną tacę podejrzanych. Dynamiczna narracja, wartka akcja, nowa powieść Muniak dostarcza czytelnikowi mnóstwa emocji. Liczne zwroty akcji, świetnie nakreśleni bohaterowie i ukryte, niuansowe niemal wskazówki, wszystko to prowadzi do prawdziwie mięsistego zakończenia. “Ślad krwi” czyta się w biegu, w finiszu próbując z trudem dotrzymać kroku Oleckiej. Czy policjantka znajdzie dziewczynę, nim będzie za późno? A może kolejna rodzinna tragedia pozostanie na zawsze niewyjaśniona? Niepokojący thriller, który do ostatnich stron trzyma w niepewności. Przez szczególną mutację genu Weronika Zalewska nie potrafiła się bać, smu­cić ani za­drę­czać, jednak zaręczam Wam, że ta lektura nikogo innego nie pozostawi obojętnym. Czytajcie!
5

kryminalniki

07.02.2025

Weronika Zalewska nie odczuwa bólu,żyje bez uczucia strachu i lęku.Dzięki wrodzonej analgezji potrafi wytrzymać to co dla innych jest niewyobrażalnie
bolesne.Pewnego dnia Weronika budzi się na zimnym betonie,uwięziona w piwnicy z zasłoniętymi oczami.Okazuję się że została porwana.Ojciec dziewczyny zgłasza zaginięcie.Nad sprawą pracują komisarz Judyta Olecka i aspirant Krystian Pawlicki.Rozpoczyna się wyścig z czasem. Czy Weronika odnajdzie się żywa? „Ślad krwi” to genialny,niepokojący,emocjonujący,trzymający w napięciu thriller psychologiczny.Klaudia Muniak znana jest z tego,że do swoich powieści lubi przemycać wątki medyczne.Tym razem nie było inaczej.Przez lekturę autorka zagłębia nas w genetykę,przedstawia analgezję czyli wrodzoną obojętność na ból.Lubię takie ciekawostki przemycane do świata fikcji.Swoją drogą nie wiedziałam,że istnieje taka mutacja genu. Książka napisana w narracji pierwszoosobowej widzianej z perspektywy Weroniki oraz Judyty.Dzięki temu zabiegowi możemy bliżej poznać bohaterów,ich uczucia,zrozumieć dlaczego podjęli taką a nie inną decyzję. Jak już wspominałam lubię silne bohaterki w literaturze dlatego też bardzo podobała mi się kreacja śledczej.Uparta,zdeterminowana,nieustępliwa umiejąca postawić na swoim.Klimat jaki stworzyła Muniak spowodował,że książka była nieodkładana.Napięcie budowane jest stopniowo,podrzucane są kolejne tropy,poszlaki.Mimo że grono podejrzanych było dosyć wąskie to nie udało mi się odgadnąć kim jest szaleńca.Nie zliczę ile razy zmieniałam typ sprawcy.Zakończenie to istny rollercoaster emocji.Nie przewidziałbym takiego scenariusza. Po lekturze snułam refleksje,rozmyślałam nad tym do czego może być zdolny człowiek który przeżył zawód miłosny.
5

diabelskie_stronice

29.01.2025

"Czasem największe zło dzieje się tam, gdzie nie ma prawa się ono pojawić." Weronika Zalewska młoda dziewczyna idzie na spotkanie z
poznanym w internecie mężczyzną i nie wraca do domu. Budzi się związana z zasłoniętymi oczami i może się jedynie posługiwać słuchem, węchem i czuciem. I tu tkwi szkopuł, gdyż Weronika cierpi na niezwykle rzadką chorobę genetyczną, która objawia się brakiem odczuwania bólu. Judycie Oleckiej zostaje przydzielona sprawa zaginięcia Weroniki. Kobieta krok po kroku stara się poznać historię rodziny, w której to nie jest pierwsze zaginięcie.. Czytając tę książkę obgryzałam skórki z nerwów. Autorka tak mnie wciągnęła w fabułę, że zapomniałam o całym świecie. Wydawałoby się bowiem, że w literaturze gatunkowej zostało już powiedziane wszystko. A jednak autorka potrafi wyciągnąć takie ciekawostki medyczne i tak umiejętnie je połączyć z bestialstwem, które może cechować tylko człowieka, że możemy jedynie czytać w pełnym skupieniu z coraz szerzej otwartymi oczami z niedowierzania. Bohaterowie są zbudowani wyjątkowo realnie, a ich zachowanie zdecydowanie myli tropy. Dodatkowo autorka pokazała nam tutaj zaburzone relacje rodzinne i to, w jaki sposób wpływają na nie skrywane tajemnice. Przecież w rodzinie powinna górować prawda i wsparcie. Prawda?... Moim zdaniem to najmocniejsza książka autorki, ale jednocześnie wynosząca thriller medyczny na inny poziom.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x3
5
x4
4,57

Booktrailery

Bestsellery