A jak brzmi Twoja ulubiona kolęda?
Hania nie wie, jakim cudem dała się wmanewrować w wieczorne kolędowanie połączone ze zbieraniem datków. W jednej chwili podawała herbatę wiecznie niezadowolonej teściowej, a w drugiej była osiołkiem nucącym pastorałki. Gdyby tylko lubiła śpiewać. Albo chociaż umiała…
Przemierzając zasypane śniegiem miasteczko, szybko jednak pojmuje, że w kolędowaniu najważniejsze wcale nie są czysty głos czy idealna znajomość tekstu. Liczą się obecność i niespieszne rozmowy z drugim człowiekiem.
Każdy dom i każda rodzina kryją swoje niepowtarzalne historie Wystarczy tylko znaleźć czas i dobrze się wsłuchać, żeby je poznać.
Joanna
19.02.2023
Skopiuj link do opinii
Agnieszka Piszczatowska
14.01.2023
Skopiuj link do opinii
Domino.czyta
02.01.2023
Skopiuj link do opinii
Stępień Aleksandra
22.12.2022
Skopiuj link do opinii