Zmora

Autor: Robert Małecki

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2021-04-14
  • Oprawa: miękka
  • ISBN: 9788366736191
Cena:
29,93 zł 39,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
23,93 zł 31,90 zł
Produkt dostępny
Produkt niedostępny

Opis książki Zmora

W świecie, w którym wszyscy kłamią, nikt nie słyszy prawdy
Kama Kosowska, niespełniona dziennikarka, wraca do Torunia i otrzymuje propozycję udziału w programie o tajemniczym zaginięciu z 1986 roku. Wtedy też przepadł bez śladu jej kolega z dzieciństwa, siedmioletni Piotrek Janocha. Kama jest jedną z osób, które ponad trzydzieści lat temu jako ostatnie widziały chłopca żywego.
Gdy po wielu latach akta starej sprawy trafią w ręce komisarza Lesława Korcza, odkryje on szereg rażących nieprawidłowości, a cień podejrzenia padnie na owdowiałego ojca Kamy, emerytowanego policjanta, Waldemara Kosowskiego.
Kiedy prawda sprzed lat zacznie wychodzić na jaw, dziennikarka będzie musiała również stanąć oko w oko z niewyobrażalną prawdą na temat śmierci swojej matki.
Czy uda jej się wyjaśnić, co wydarzyło się podczas tamtych tragicznych wakacji?
Porażający thriller kryminalny, w którym rodzinne sekrety zyskują niszczycielską moc…

Robert Małecki spisał hipnotyzującą opowieść, której nie sposób
zapomnieć. Każde kolejne zdanie Zmory wbija w fotel
z coraz większą mocą.

Marcin Dorociński

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2021-04-14
Oprawa: miękka
ISBN: 9788366736191

Opinie o książce Zmora, Robert Małecki

5

Agnieszka Niedziela

18.05.2023

"Jesteśmy ulepieni z tej samej gliny. Oboje czujemy to samo. Ranią nas własne potknięcia, obarczamy się winą, dźwigamy krzyż, często
nie swój, raczej pomagamy go dźwigać innym, a kończy się tak, że ostatecznie niesiemy go sami. Ciąży nam na barkach i wreszcie upadamy pod nim raz i drugi i sił już brak." Zamyśliłam się nad powyższym cytatem i odtwarzałam go sobie kilka razy. Jakże jest prawdziwy... Doskonale skonstruowana fabuła książki nie pozwala oderwać się od rodzinnej tajemnicy, którą zdaje się skrywać ojciec głównej bohaterki. Co prawda sama Kama jest postacią, która w najmniejszym stopniu nie wzbudziła mojej sympatii, a mimo to moje zainteresowanie i ciekawość dotyczące tego, co wydarzyło się z Piotrkiem, nie pozwalały przerwać słuchania. Jestem również pod wrażeniem interpretacji treści przez lektorów - Karolinę Gruszkę i Przemysława Bluszcza, którzy swoimi głosami wspaniałe uzupełniają historię. Wszystkie te elementy wciągnęły mnie tak mocno, że "Zmora" jest w mojej opinii jeszcze lepsza od serii z Grossem, która bardzo mi się podobała. Polecam!
5

zaczarowanaczytaniem

11.05.2022

Sny mają jakieś znaczenie. A gdy ten sam sen i związane z nim wspomnienia ukazują się przez kilkanaście lat to
znak,że coś za tym stoi. Kama po powrocie do rodzinnego miasta nie wiedziała,że wydarzenia sprzed kilkunastu lat wrócą razem z nią. Gdy tylko się tutaj pojawiła okazało się,że policja wznawia śledztwo zaginięcia jej kolegi,którego widziała wtedy jako ostatnia. Wszystko prowadzi do jej ojca,który zajmował się wtedy tą sprawą. Dziewczyna ma tylko jego więc aby mu jakoś pomóc zgadza się na propozycje współpracy przy stworzeniu dokumentu o zaginięciach. Zaginięcie jej kolegi będzie głównym tematem, gdyż podobno są jakieś nowe ślady. Kama nie może przestać o tym myśleć a wraz z tymi wspomnieniami nachodzą ją myśli o jej zmarłej matce, której nie pamięta. W toku jej śledztwa na jaw wychodzą nowe fakty. Nie tylko w sprawie zaginięcia ale też w sprawie jej matki. Okazuje się,że każdy tutaj ma jakieś tajemnice i nie wiadomo komu można zaufać. Nie wie tylko,że skutki ujawnienia tych tajemnic będą tragiczne. Czy w końcu dowie się co stało się z Piotrkiem i co tak naprawdę stało się z jej matką? Jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki to bardzo polecam. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i śmiało mogę stwierdzić,że było naprawdę udane. Akcja toczy się powoli ale jak już nabierze tempa to nie można jej zatrzymać. Tajemnice rodzin, bolesne wspomnienia i poszukiwanie prawdy sprawiają,że chcemy już wiedzieć co się stało i jak to będzie dalej. Bardzo podobała mi się ta dwutorowa akcja. Z jednej strony ukazane są losy Kamy w okresie zaginięcia Piotrka a z   drugiej strony Kama już w teraźniejszości, która dalej zmierza się z tym co się wtedy stało. Jednak gdy wszystkie fakty połączą się w całość to widać,że ta dwutorowość świetnie się dopełniła jako całość fabuły. Ja jestem zachwycona i czekam na więcej.
5

zaczarowanaczytaniem

11.05.2022

Sny mają jakieś znaczenie. A gdy ten sam sen i związane z nim wspomnienia ukazują się przez kilkanaście lat to
znak,że coś za tym stoi. Kama po powrocie do rodzinnego miasta nie wiedziała,że wydarzenia sprzed kilkunastu lat wrócą razem z nią. Gdy tylko się tutaj pojawiła okazało się,że policja wznawia śledztwo zaginięcia jej kolegi,którego widziała wtedy jako ostatnia. Wszystko prowadzi do jej ojca,który zajmował się wtedy tą sprawą. Dziewczyna ma tylko jego więc aby mu jakoś pomóc zgadza się na propozycje współpracy przy stworzeniu dokumentu o zaginięciach. Zaginięcie jej kolegi będzie głównym tematem, gdyż podobno są jakieś nowe ślady. Kama nie może przestać o tym myśleć a wraz z tymi wspomnieniami nachodzą ją myśli o jej zmarłej matce, której nie pamięta. W toku jej śledztwa na jaw wychodzą nowe fakty. Nie tylko w sprawie zaginięcia ale też w sprawie jej matki. Okazuje się,że każdy tutaj ma jakieś tajemnice i nie wiadomo komu można zaufać. Nie wie tylko,że skutki ujawnienia tych tajemnic będą tragiczne. Czy w końcu dowie się co stało się z Piotrkiem i co tak naprawdę stało się z jej matką? Jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki to bardzo polecam. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i śmiało mogę stwierdzić,że było naprawdę udane. Akcja toczy się powoli ale jak już nabierze tempa to nie można jej zatrzymać. Tajemnice rodzin, bolesne wspomnienia i poszukiwanie prawdy sprawiają,że chcemy już wiedzieć co się stało i jak to będzie dalej. Bardzo podobała mi się ta dwutorowa akcja. Z jednej strony ukazane są losy Kamy w okresie zaginięcia Piotrka a z   drugiej strony Kama już w teraźniejszości, która dalej zmierza się z tym co się wtedy stało. Jednak gdy wszystkie fakty połączą się w całość to widać,że ta dwutorowość świetnie się dopełniła jako całość fabuły. Ja jestem zachwycona i czekam na więcej.
5

Zaczytana Angie

17.08.2021

Uwielbiam książki, w których tajemnice z przeszłości nie dają bohaterom spokoju, zmuszając ich, żeby spróbowali w końcu się z nimi
zmierzyć. Tak właśnie było w "Zmorze" Roberta Małeckiego.  Kama Kosowska to kobieta na życiowym zakręcie. Nie zrobiła kariery jako dziennikarka, gdy w jej redakcji zaczęły się zwolnienia, ona musiała pożegnać się z pracą jako jedna z pierwszych. Nie było jej łatwo pogodzić się z porażką, za wszelką cenę starała się uniknąć powrotu do rodzinnego Torunia - nie tylko ze względu na niespełnione ambicje, ale też przez bolesną przeszłość. Zabliźnione rany zostały ponownie otwarte - Kama dostała propozycję realizacji programu o nierozwiązanym zaginięciu z 1986 roku. Producentowi zależy na jej udziale, dlatego że znała Piotrka Janochę - rudego chłopca, który do dziś nie został odnaleziony. Czy kobieta wie o tej sprawie coś więcej, coś, czego nie zdradziła przed laty?  Nie bez znaczenia wydaje się też fakt, że śledztwo w tej sprawie prowadził ojciec Kamili. Jego córka jako ostatnia widziała Piotrka, a on sam był znajomym jego rodziców. Czy wobec tego był w stanie zachować obiektywizm? A może zatajał niewygodne fakty? To ma zamiar wyjaśnić komisarz Korcz. Szybko zacznie odkrywać różne nieprawidłowości, jednak to za mało, by kogoś oskarżyć o złe prowadzenie sprawy.  Sprawa Piotrka to nie jedyny sekret, który ciąży na rodzinie Kosowskich. Cieniem na relacjach ojca i córki kładzie się śmierć matki. Waldemar zawsze ucinał wszelkie dyskusje na ten temat, ale teraz ktoś stara się naprowadzić Kamilę na prawdę o losach Barbary.  Atmosfera tajemnic jest tak gęsta, że trudno oderwać się od tej książki. Akcja momentami znacznie zwalnia tempa, ale nie należy tego traktować jako cechy negatywnej. Styl Roberta Małeckiego pozwala płynąć nawet przez te fragmenty, w których pozornie niewiele się dzieje. Mogłam się o tym przekonać przy "Żałobnicy" - byłam nią zachwycona, ale "Zmora" bardziej odpowiada moim preferencjom. I wciąż obiecuję sobie, że nadrobię wcześniejsze powieści autora.  Polecam Wam dać się porwać temu thrillerowi kryminalnemu - czy to nie brzmi jak połączenie idealne?  Premiera już za tydzień - 14.04.2021.  Moje 10/10. 
5

Zaczytana Angie

17.08.2021

Uwielbiam książki, w których tajemnice z przeszłości nie dają bohaterom spokoju, zmuszając ich, żeby spróbowali w końcu się z nimi
zmierzyć. Tak właśnie było w "Zmorze" Roberta Małeckiego.  Kama Kosowska to kobieta na życiowym zakręcie. Nie zrobiła kariery jako dziennikarka, gdy w jej redakcji zaczęły się zwolnienia, ona musiała pożegnać się z pracą jako jedna z pierwszych. Nie było jej łatwo pogodzić się z porażką, za wszelką cenę starała się uniknąć powrotu do rodzinnego Torunia - nie tylko ze względu na niespełnione ambicje, ale też przez bolesną przeszłość. Zabliźnione rany zostały ponownie otwarte - Kama dostała propozycję realizacji programu o nierozwiązanym zaginięciu z 1986 roku. Producentowi zależy na jej udziale, dlatego że znała Piotrka Janochę - rudego chłopca, który do dziś nie został odnaleziony. Czy kobieta wie o tej sprawie coś więcej, coś, czego nie zdradziła przed laty?  Nie bez znaczenia wydaje się też fakt, że śledztwo w tej sprawie prowadził ojciec Kamili. Jego córka jako ostatnia widziała Piotrka, a on sam był znajomym jego rodziców. Czy wobec tego był w stanie zachować obiektywizm? A może zatajał niewygodne fakty? To ma zamiar wyjaśnić komisarz Korcz. Szybko zacznie odkrywać różne nieprawidłowości, jednak to za mało, by kogoś oskarżyć o złe prowadzenie sprawy.  Sprawa Piotrka to nie jedyny sekret, który ciąży na rodzinie Kosowskich. Cieniem na relacjach ojca i córki kładzie się śmierć matki. Waldemar zawsze ucinał wszelkie dyskusje na ten temat, ale teraz ktoś stara się naprowadzić Kamilę na prawdę o losach Barbary.  Atmosfera tajemnic jest tak gęsta, że trudno oderwać się od tej książki. Akcja momentami znacznie zwalnia tempa, ale nie należy tego traktować jako cechy negatywnej. Styl Roberta Małeckiego pozwala płynąć nawet przez te fragmenty, w których pozornie niewiele się dzieje. Mogłam się o tym przekonać przy "Żałobnicy" - byłam nią zachwycona, ale "Zmora" bardziej odpowiada moim preferencjom. I wciąż obiecuję sobie, że nadrobię wcześniejsze powieści autora.  Polecam Wam dać się porwać temu thrillerowi kryminalnemu - czy to nie brzmi jak połączenie idealne?  Premiera już za tydzień - 14.04.2021.  Moje 10/10. 

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x0
5
x5
5,00

Booktrailery

Zobacz
W gąszczu kłamstw

28,74 zł 47,90 zł

Zobacz
Jedyne prawdziwe miłości

29,94 zł 49,90 zł

Zobacz
Klub

37,43 zł 49,90 zł

Bestsellery

29,94 zł 49,90 zł

29,94 zł 49,90 zł

28,74 zł 47,90 zł

32,94 zł 54,90 zł

29,94 zł 49,90 zł