Zabójstwo przed Gwiazdką. Kryminalny kalendarz adwentowy

bowiem kryminalny kalendarz adwentowy, gdzie od 1 grudnia do 25 grudnia odkrywamy kolejne zagadki, aby finalnie dojść do tego, kto jest zab0jcą. I powiem Wam, bawię się przednio 😍😍 Muszę Wam przyznać, że od lat marzyłam o tym, aby mieć swój kalendarz adwentowy, bo tylko jako dziecko miałam kilka razy ten standardowy z małymi czekoladkami smakującymi nieco mydłem (dzieci lat 80tych zrozumieją 😉). Dlatego też dokładnie 10 lat temu - a nie było wtedy jeszcze tych wszysktich cudacznych kalendarzy z czymkolwiek co się zamarzy, które teraz można kupić wszędzie - postanowiłam zrobić mojej córce jej własny kalendarz. Uszyłam więc ręcznie 24 woreczki i naszyłam na nie cyferki. Mąż zbił mi do tego ramkę i tak już 10 lat co roku przygotowuję dla mojego Diablątka kalendarz ze słodyczami i kosmetykami. A Ona nadal się zachwyca, co raduje moje diabelskie serce 🖤 A teraz w końcu mam swój własny kalendarz adwentowy i codziennym rytuałem stało się sprawdzanie kolejnych zagadek. A są one napisane doskonale: zwięzła formuła + dużo grafik i krótkie podsumowanie każdego rozdziału daje duże szanse na niezłą zabawę. I nie trzeba się martwić, czy damy radę rozwiązać wszystkie zagadki, bo w razie najwyższej konieczności, na końcu znajdziemy podpowiedzi 😉 Bardzo Wam polecam ten książkowy kalendarz, a ja lecę sprawdzać okienko na dziś (zwłaszcza że mój pomocnik już czeka) 😁😁