Ślad. Seria z Robertem Kreftem tom 1

Autor: Przemysław Żarski

Seria: Robert Kreft

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2020-02-12
  • ISBN: 9788366517202
Cena:
26,91 zł 29,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
33,21 zł 36,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Ślad. Seria z Robertem Kreftem tom 1

Są blizny, których nie przykryje żaden tusz, i decyzje, które nawet po latach odciskają na życiu trwałe piętno.
W studniówkową noc 1993 roku ginie Sylwia Nowicka. Dziewczyna kłóci się z chłopakiem i wraca pieszo do domu, a następnego dnia znika bez śladu. Poszukiwania nie przynoszą rezultatu, a wysłany do rodziców list pożegnalny sprawia, że w teorię na temat porwania niemal nikt już nie wierzy.
Blisko dwadzieścia pięć lat później, w jednym z mieszkań w centrum Sosnowca policja trafia na kasetę VHS z zapisem zabójstwa młodej dziewczyny. W mieszkaniu nie ma ciała ani żadnych śladów wskazujących na to, że doszło tu do zbrodni. Komisarz Robert Kreft i jego zespół muszą ustalić, kim jest ofiara, a także kto i kiedy pozbawił ją życia.
Poza tym dlaczego akurat teraz ktoś podrzucił taśmę śledczym?
Ślad to opowieść o tym, że jedna nierozważna decyzja może zrujnować życie wielu ludzi i jak wielkie piętno odciska na nas przeszłość. O wyborach, które tkwią niczym drzazga w sercu bliskich i nie pozwalają o sobie zapomnieć. A także o tym, że prawda potrzebuje czasu, zatacza koło i zaciska się pętlą na przyszłości.

Dane szczegółowe

Data premiery: 2020-02-12
ISBN: 9788366517202

Opinie o książce Ślad. Seria z Robertem Kreftem tom 1, Przemysław Żarski

5

Bliskie Spotkania

26.06.2021

“Jak wielkie piętno potrafi odcisnąć na życiu człowieka jedna decyzja. I ile następstw za sobą pociąga, niczym walec prasując na
miazgę dorosłe życie. [...] Przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Zostawia trwały ślad” - zastanawia się na kartach powieści komisarz Robert Kreft, główny bohater trylogii Przemysława Żarskiego. “Ślad” to powieść przemyślana, dopracowana i logiczna - w każdym swoim wymiarze. Nie potrzebuje brutalności by Cię przerazić - robi to za pomocą szorstkiego realizmu, ciemnych barw życia głównych bohaterów i rozdrapanych do trzewi emocji, które im towarzyszą. Język, jakim pisze Żarski to skarb narodowy, więc przygotujcie się na długie stopklatki, podczas których wybrane fragmenty będziecie czytać raz po raz, jakby ktoś wcisnął pauzę na pilocie sterującym Waszą świadomością. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak wiele istotnych i ważnych wątków Autor był w stanie połączyć w ramach jednej historii. Gdyby był leniem, bez ambicji, spokojnie skleiłby z nich kilka powieści. Skoro jednak tego nie zrobił, bądźcie pewni, że każdy z Was znajdzie w “Śladzie” rozważania, które zabierze ze sobą jako wartość dodaną tej lektury. Będziecie mieć wiele okazji by pomyśleć i odnieść szereg wątków pobocznych do własnego życia, nie tracąc przy tym nic z fenomenalnej kryminalnej historii. Przemysław Żarski to pisarz odważny, dlatego nie bał się umieścić w kryminale opowieści o utracie bliskiej osoby, relacjach osobistych i zawodowych, braku miłości, rujnującej codzienność samotności, zdradzie, czy pożądaniu. Główny bohater - Robert Kreft - to człowiek z krwi i kości, taki jak my, dlatego z łatwością identyfikujemy się z jego przeżyciami, decyzjami, czy przemyśleniami. Autor kapitalnie żongluje maskami jego osobowości, pokazując jej złożoność i prezentując go nam w całej palecie społecznych ról. “Pracowali razem od kilku lat. Kreft nigdy nie tworzył sztucznego dystansu, nie wykorzystywał pozycji do gnojenia ludzi; Uryga czasem miał wręcz wrażenie, że szef czerpał satysfakcję z naginania zardzewiałych policyjnych procedur”. “Jego matka nie zaginęła, nie łudził się, że wciąż żyje, był przy tym, gdy to życie sobie odebrała, skacząc z balkonu. Miał wtedy dziesięć lat, stał w drzwiach pokoju, w którym to się stało. Wciąż czuł na skórze wiatr wpadający do środka przez uchylone okno. Widział jej twarz w tym ułamku sekundy, kiedy przed skokiem, spłoszona, odwróciła się do niego”. Tylko wytrawny pisarz potrafi połączyć dobrego bohatera z mordercą na płaszczyźnie doświadczeń. Pokazać czytelnikowi, że wspólny początek nie oznacza tej samej drogi. Będziecie mieli okazję przekonać się, że “Czas nie leczy ran. Tłumi emocje, znieczula na ból i rozmywa tkwiące pod powiekami obrazy. Śmierć najbliższych odciska trwałe piętno na naszym życiu”. I to właśnie owe piętno prowadzi nasze życie na niewidzialnej, ale odczuwalnej smyczy. Jednym zostawi ślad w sercu, podczas gdy drugim zrujnuje umysł. “Istnieją różne formy polowań, nęcenia ofiar, różne strategie prowadzące do zaspokojenia głodu. Najtrudniejszy do ukojenia i najbardziej odrażający jest ten, który wzbierał w nim od lat i coraz śmielej domagał się spełnienia. Głód śmierci”. “Widział obłęd w jego oczach. Ślepą furię, która pchała go w ramiona obsesji. To nieistotne, jak absurdalne bywają pobudki stojące za naszymi decyzjami. Wszyscy szukamy ukojenia i uśpienia demonów w naszych głowach”. “Pewne decyzje dojrzewają z nami, karmią się na błędach, z czasem spoglądamy na nie z innej perspektywy. Kształtują nas, są sumą błędów, z których się składamy”. Doskonałe otwarcie jednej z najlepszych trylogii wśród Polskich Autorów!
5

Kryminał na talerzu

20.11.2020

"Ślad" Przemysława Żarskiego to pierwszy tom cyklu kryminalnego, w którym główną rolę odgrywa komisarz Kreft. Akcja powieści toczy się powoli,
podzielona jest na kilku bohaterów, zagadka sięga lat 90tych XX wieku, jednak przebłyski z tego czasu są bardzo rzadkie. Przez pierwszą połowę zaznajamiamy się z bohaterami i szczegółami dotyczącymi zbrodni, dopiero w drugiej akcja trochę przyspiesza, atmosfera się zagęszcza, a wypady w przeszłość stają się częstsze. I tak jak do części pierwszej miałam trochę uwag, kilka spraw wzbudziło moje mieszane odczucia i wątpliwości czy na pewno chcę na tę książkę poświęcać czas, tak druga połowa wynagrodziła mi wszystko. Zagadka jest dobrze przemyślana, dobrze rozpisana i mocno zaskakująca. Bohaterowie, mimo że chętnie dzielą się z czytelnikiem swoim życiem osobistym, wydają się nadal mocno tajemniczy – szczególnie główny bohater komisarz Kreft. Ostatecznie po całej lekturze mogę szczerze powiedzieć, że jestem zadowolona i ogromnie ciekawa co przyniesie tom drugi – mam nadzieję, że trochę więcej zdradzi nam o głównym bohaterze i jego tajemniczych bliznach skrywanych pod gęstą siatką tatuaży... Polecam fanom niespiesznych, dusznych kryminałów i silną, acz skomplikowaną postacią męską w roli głównej!
4

zaczytany_bebenek

30.10.2020

Ślad czekał na półce na swoją kolej. Premiera kolejnej części, która miała miejsce 2 września, zmotywowała mnie do przeczytania pierwszej
książki z serii o komisarzu Robercie Krefcie. Czy było warto? O tym za chwilę. W 1993 roku ginie Sylwia Nowicka. Dziewczyna kłóci się z chłopakiem na studniówce i postanawia wrócić pieszo do domu. Okazuje się, że nigdy do niego nie trafia. Poszukiwania nie przynoszą rezultatu, nikt już nie wierzy w zaginięcie dziewczyny. Dwadzieścia pięć lat później policja, w jednym mieszkań w centrum Sosnowca odnajduje kasetę VHS, na której widnieje zapis morderstwa młodej dziewczyny. W mieszkaniu brak ciała oraz śladów, że rzeczywiście doszło tam do zbrodni. Komisarz Kreft wraz z zespołem próbuje ustalić, kto był ofiarą i kto zabił. Autor prowadził powieść na dwóch płaszczyznach. Aktualne wydarzenia i retrospekcja przeszłości. Wielowątkowa fabuła jest tak prowadzona, że dopiero na koniec wszystko zaczyna łączyć się w spójną i logiczną całość. Podobało mi się to, bo nic do końca nie jest oczywiste. Najbardziej polubiłam postać komisarza. Wydawał się trochę tajemniczy, ale również realistyczny. Początkowo trochę się gubiłam w wątkach, ale szybko weszłam na dobre tory i mogłam cieszyć się lekturą. Autor przemycił również watek obyczajowy, możemy trochę lepiej poznać bohaterów. Podobało mi się, że powieść prowadzona była z perspektywy kilku osób. Chyba jedyne co mi zabrakło, to za mało uwagi poświęcone było mordercy. Chętnie pochyliłabym się nad jego tłem psychologicznym. Do tego niektóre opisy były odrobinę nużące. Zakończenie naprawdę świetnie zamknęło wszystko w całość, okazało się, że komisarz Kreft jest świetnym śledczym, a autorowi udało się mnie zaskoczyć takim obrotem spraw. Okazuje się, że zbrodnia doskonała nie istnieje i zawsze pozostawia po sobie jakiś ślad. Za błędy przeszłości trzeba płacić, a niektórzy ponieśli najwyższą cenę. Ogromnie się ciesze, że kolejna powieść autora jest już na mojej półce. „Każdy z nas nosi maski. Jedne uwierają nas mniej, inne bardziej. W jednych czujemy się sobą, w innych kogoś udajemy. Wszystkie w końcu się wycierają i odsłaniają prawdziwe oblicze. Rzadko jesteśmy z tego dumni." Moja ocena 8/10 Dziękuję @czwartastronakryminalu za egzemplarz.
5

Jolanta Bugała-Urbańska

24.04.2020

„Ślad” poleciło mi tyle osób, że miałam wobec niej naprawdę wysokie oczekiwania. Czy powieści udało się je spełnić? A czy można
od kryminału wymagać więcej niż intrygującej zagadki sprzed lat, brutalnych morderstw, budzących emocje bohaterów z bagażem życiowych doświadczeń, a na zakończenie totalnego zaskoczenia? Pewnie, że można, ale mi wystarczy w zupełności fakt, że skończyłam czytać o drugiej nad ranem i zamiast iść spać od razu miałam ochotę poznać dalsze losy bohaterów. Autor zostawia otwarte drzwi sugerując jednoznacznie, że takowych możemy się spodziewać, co mnie bardzo cieszy. Historia zaczyna się zaskakująco. Nie ma ciała, nie ma śladów zbrodni, jest za to kaseta VHS z zapisem morderstwa młodej dziewczyny. Czy możliwe, by była to zaginiona przed dwudziestu pięciu laty w studniówkową noc Sylwia Nowicka? Śledztwo prowadzi komisarz Robert Kreft wraz ze swoim zespołem. Po tylu latach ciężko jest wysupłać informacje, znaleźć w dalekiej przeszłości nitki, które zaczną się ze sobą łączyć. To, co uda mu się odkryć okaże się bardziej szokujące, niż się początkowo wydawało, a wpływ tamtych wydarzeń na przyszłość niewyobrażalny. Prócz możliwości towarzyszenia Kreftowi w trudnym i zajmującym śledztwie, otrzymujemy opowieść o wyborach, które mogą mieć wpływ na czyjeś życie, a nawet je zakończyć. O zemście, do której dochodzi tam, gdzie nie działa sprawiedliwość. I o przeszłości, która zawsze odciska swój ślad.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x1
5
x3
4,67