Lubisz podróżować z książkami? To świetnie! My też! Dlatego mamy dla ciebie zestaw pomysłów na kryminalną, majówkową podróż. Sprawdź, które kryminały przeniosą cię do miejsc obfitujących w tajemnice, emocje i… zbrodnie. Najlepsze kryminały na majówkę od Czwartej Strony Kryminału!
Bartosz Szczygielski „Dolina cieni”
Chodź, zabierzemy cię w podróż do doliny cieni, do miejsca, gdzie można zacząć wszystko od nowa. Albo przynajmniej tak mogłoby się wydawać… Spróbował tego Tomasz Rach. Z jakim skutkiem? Dowiesz się z „Doliny cieni” Bartosza Szczygielskiego, thrillera, o którym Vincent V. Severski powiedział, że jest kameralny, ale o mocy wulkanu. Trudno z tym dyskutować, biorąc pod uwagę to, co się w tej książce dzieje.
A dzieje się sporo. Tomasz Rach sfingował swoją śmierć, by zostawić za sobą przeszłość. Żonę, firmę, problemy. Te ostatnie jednak go nie opuszczą. Przez lata uda mu się wiązać koniec z końcem, podejmując nielegalne zlecenia, ale przyjdzie taki dzień, w którym jedno ze zleceń skończy się śmiercią kilku osób. Rach znów będzie musiał uciekać. W wyniku tych zdarzeń u jego boku pojawi się młoda kobieta, która zleci mu delikatne zadanie odszukania pewnej osoby. Podejmując zlecenie, nasz bohater będzie musiał zmierzyć się z własną przeszłością.
Catriona Ward „Ostatni dom na zapomnianej ulicy”
Ta książka to bez wątpienia hit. Jeśli szukasz czegoś innego niż klasyczne kryminały na majówkę (i nie tylko!), jeśli nawet thrillery nie zaspokajają twojej potrzeby przeżycia silnych emocji, to znak, że nadchodzący weekend musisz spędzić w ostatnim domu na zapomnianej ulicy. Tam nic nie jest takie, jakie się wydaje. Tam nikt nie jest tym, za kogo będziesz go uważać.
O zaginięciu małej dziewczynki i dramacie bliskich, którzy nie wiedzą, co się z nią stało, można pisać na wiele sposobów. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że nikt nie zrobił tego tak, jak Catriona Ward w „Ostatnim domu na zapomnianej ulicy”. Chciałabym powiedzieć coś więcej, ale każde dodatkowe zdanie może zdradzić zbyt dużo, każde może zepsuć przyjemność czytania i rozwiązywania zagadki. A tego nie chcemy. Daj się więc zaprosić do tego tajemniczego miejsca z pogranicza thrillera i grozy. Spotkasz tam dziwne, nietuzinkowe postaci (jedną z nich będzie… kotka!), przeżyjesz sporo zaskoczeń i dokonasz co najmniej jednego szokującego odkrycia.
Hanna Greń „Miasto głupców”
Majówka w mieście głupców? Dlaczego nie! Choć Jasień to niewielka miejscowość, to jak się okazuje, trudno się tam nudzić. Zwłaszcza gdy za opisywanie takiego miejsca bierze się Hanna Greń. Magdalena i Krzysztof Witeccy spodziewają się dziecka i tam właśnie kupili uroczy dom. Wkrótce jednak uroczo być przestaje.
Początkowo życzliwa społeczność odwraca się od nich. Informacje o tym, że niegdyś w domu doszło do krwawego mordu, ogród jest nawiedzony, a snujący się tam duch Białej Matyldy czyha na ciężarne kobiety i dzieci sprawiają, że Witeccy wracają do miasta. W duchy jednak nie wierzą, więc proszą detektyw Dionizę Remańską o zbadanie przyczyn dziwnego zachowania mieszkańców Jasienia. „Miasto głupców” to kryminał klimatyczny, bezkrwawy, a jednocześnie z dużym ładunkiem emocjonalnym. Rozwiązanie zagadki może złamać serce. Wybierasz się tam na własną odpowiedzialność.
Ryszard Ćwirlej „Niebiańskie osiedle”
Tych, którzy majówkę wolą spędzać w mieście, Ryszard Ćwirlej zaprasza do niebiańskiego osiedla. Jest w tym zaproszeniu pewien haczyk, więc warto się mieć na baczności. Wszak nikt nie powiedział, że kryminały na majówkę gwarantują bezpieczny urlop. Choć w tej ofercie jest zapewnienie ciszy i spokoju, choć kryje się w niej gwarancja życzliwości, miłości i ciepła, to prawda okazuje się jednak nieco inna. Wszak Ryszard Ćwirlej jest autorem kryminałów, więc można się spodziewać, że idyllicznie nie będzie. Jakie zło kryje „Niebiańskie osiedle”? By się tego dowiedzieć, spotkajcie się z Marcinem Engelem. Mistrzem świata w znajdowaniu kłopotów i genialnym dziennikarzem śledczym. To on zainteresuje się tajemniczymi zgonami starszych osób i trafi na intrygę, od której włosy jeżą się na głowie.
Temat książki jest ważny i poważny, ale nie brak tu charakterystycznego dla autora poczucia humoru. Dostajesz więc polską rzeczywistość w krzywym zwierciadle, a jednocześnie kilka tematów do przemyślenia. W tę podróż warto zabrać także swoich rodziców i dziadków. Nie tylko dlatego, że warto, by poznali energiczną babcię Matyldę, która będzie w tej historii miała dużo do powiedzenia.
Przemysław Żarski „Gabinet luster”
Jest jeszcze jedna podróż, w jaką warto się wybrać w majówkowy weekend. To podróż przedpremierowa, którą dotąd mogli odbyć nieliczni. Premierę „Gabinetu luster” Przemysława Żarskiego świętujemy 5 maja, ale książkę w przedsprzedaży można zamawiać już dziś. Jeśli gabinet luster kojarzy ci się z wakacyjną atmosferą, luzem i roześmianymi ludźmi, to cóż… Tu tego nie znajdziesz.
Dostaniesz w zamian coś innego. Historię, która porusza, zaskakuje i trzyma w napięciu. Opowieść o zaginionym nastolatku i siostrze, która miała zaledwie cztery lata, gdy doszło do tragedii. Dwadzieścia lat później, za sprawą zawartości tajemniczej koperty, Ada postanawia wrócić w rodzinne strony i zmierzyć się z przeszłością. I co najważniejsze, poznać prawdę.
W tym gabinecie luster zamiast śmiechu słychać krzyk. W rozbitym lustrze dotknięci traumą bohaterowie starają się przejrzeć i odkryć prawdę o sobie i swoich bliskich. Co odkryją? Nie będzie to wiedza łatwa do udźwignięcia.
Pięć miejsc, które fascynują, intrygują i oferują silne emocje. Czy na majówkowy weekend wybierzesz dolinę cieni czy miasto głupców? Odważysz się zajrzeć do ostatniego domu na zapomnianej ulicy a może do gabinetu luster? A może spotkamy cię na niebiańskim osiedlu? Gdziekolwiek będziesz, baw się dobrze i… uważaj na siebie! Nigdy nie wiadomo, kogo tam spotkasz i jakie ten ktoś będzie miał zamiary. Nasze kryminały na majówkę na pewno zabiorą cię w niezapomnianą podróż!