Poznańskie Targi Książki już za nami! To były trzy intensywne i bardzo satysfakcjonujące dni. Moc spotkań, rozmów i dobrej energii jeszcze bardziej napędziły nas do dalszej pracy nad kolejnymi kryminalnymi hitami.
Moc emocji!
Emocje wciąż jeszcze nie opadły. Nie spodziewaliśmy się, że tak czytelnicy tak licznie przybędą na stoisko Grupy Wydawnictwa Poznańskiego, że Poznańskie Targi Książki przyciągną tak ogromną liczbę miłośników książek.
Byliśmy dla Was dostępni przez trzy dni. Półki uginały się nie tylko od kryminałów i thrillerów, ale i reportaży, literatury pięknej, obyczajowej, a także młodzieżowej i dziecięcej. Wydawało nam się, że mamy spory zapas książek, ale nie przewidzieliśmy jednego. Tego, że tak jak my, tak i Wy, drodzy Czytelnicy, stęskniliście się za spotkaniami na żywo, rozmowami (nie tylko o literaturze), a nawet za kolejkami po autografy. Nasza dzielna ekipa z działu handlowego co rusz dowoziła tytuły, które znikały z półek błyskawicznie. Przygotowaliśmy dla Was m.in. przedpremierowe egzemplarze „Skazania” Remigiusza Mroza i „Jedno po drugim” Ruth Ware. Obydwa tytuły wyprzedały się bardzo szybko.
Nie zostawiliśmy Was jednak z pustymi rękami. Wszak świetnych książek u nas nie brakuje!
Rozmowy, autografy, zdjęcia
Nie brakowało także ciekawych spotkań. Kryminalna sobota przyciągnęła spore grono miłośników zbrodniczych opowieści. Odbyły się aż trzy panele z naszymi autorami. Najpierw, o kryminałach retro i tych współczesnych, z Hanną Greń oraz Ryszardem Ćwirlejem rozmawiała Magdalena Sobczak. Następnie na Scenie Zielonej zasiedli Robert Małecki, Przemysław Żarski i Bartosz Szczygielski. Przepytywani przez Przemysława Poznańskiego opowiedzieli nie tylko o książkach, które mieliśmy okazję już czytać, ale i o tych, które dopiero powstają. Kryminalną sobotę zamknęło spotkanie z Izabelą Janiszewską oraz Anną Rozenberg, które przepytywane przez Milenę Buszkiewicz zdradziły nieco pisarskich sekretów.
Był czas na rozmowy, autografy i zdjęcia. Na wymianę wrażeń po lekturach i polecanie ulubionych książek tym, którzy jeszcze nie zdążyli się nimi zachwycić. Na stoisku, oprócz książek, czekały na Was kryminalne zakładki, magnesy i przypinki oraz książeczki z przedpremierowymi fragmentami „Wstydu” Roberta Małeckiego, które przyjęliście z dużym entuzjazmem.
Brakowało nam tej atmosfery targów i ogromnie cieszymy się z tego, że tak licznie nas odwiedzaliście na stoisku. Dziękujemy!
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z soboty.
