Aktualności
Siedmiu mężów – jedna tajemnica. Opowieść o Evelyn Hugo, która niczego nie żałuje
06.07.2019

Siedmiu mężów – jedna tajemnica. Opowieść o Evelyn Hugo, która niczego nie żałuje

Gdyby dano możliwość porozmawiania, z kim tylko przyjdzie ci ochota – kto by to był? Zapewne postawiłbyś na osobę znaną i lubianą, a za­razem na tyle skrytą, by podjąć próbę odkrycia tajemnicy schowanej za nonszalanckim uśmiechem. Kontrowersyjną i zarazem taką, z którą pragniesz się utożsamić, zazdroszcząc jednocześnie osiągniętego sukcesu. Brzmi to jak przepis na żywą legendę, prawda?

Taylor Jenkins Reid poszła o krok dalej – postanowiła napisać bio­grafię kogoś, kto nie istnieje, robiąc to w tak przekonujący sposób, jakby miała do czynienia z człowiekiem z krwi i kości. A dokładniej gwiazdą Hollywood, której życie zaskakuje nie mniej niż misternie skonstruowany scenariusz. Dokąd pro­wadzi historia intrygującej postaci, jaką jest Evelyn Hugo?

Nie bez przyczyny książka promowana jest jako pozycja dla wielbicieli Marilyn Monroe i Audrey Hepburn. Z ogrom­ną swobodą dotyka tematów związanych z wielkim światem kina, ale przy okazji pozwala zajrzeć za jego kulisy. Ogranicze­nie Siedmiu mężów Evelyn Hugo wyłącznie do fanów srebrnego ekranu byłoby jednak zbrodnią niewybaczalną. Jest to wartko płynąca opowieść o kobiecie, która sie­dem razy powiedziała „tak” i kilka razy złamała małżeńską przysięgę, by po latach odnaleźć siebie we wszystkich niefortun­nych wyborach. Sama mówi w pewnym momencie: „Kiedy dostajesz możliwość zmiany swojego życia, bądź na nią gotowa. Świat niczego nie daje, musisz sama po to sięgnąć.”

Siedmiu mężów Evelyn Hugo to książka, która rozbiła instagramowy bank. Bloge­rzy niemal jednogłośnie okrzyknęli tytuł świeżym, lekkim, chwytającym za serce, na nowo rozbudzającym tęsknotę za złotą erą Hollywood. Opowieść o dziennikarce odkrywającej sekrety wciąż mocno świe­cącej gwiazdy kina wciąga tak bardzo, że po chwili czytelnik oddaje się totalnemu zapomnieniu. Wydaje się, że ma do czy­nienia z postacią na wskroś autentyczną. Evelyn Hugo, wraz ze swoimi słabościami, grzeszkami i skandalami, przekonuje tak bardzo, że nie sposób oderwać się od jej kolejnych opowieści. Pisanie o innych jest sztuką trudną – Taylor Jenkins Reid robi to w sposób, którego mogliby pozazdrościć nawet najbardziej doświadczeni biografowie.

Nie dziwią zatem wieści mówiące o tym, że książka Siedmiu mężów Evelyn Hugo zostanie zekranizowana. Estetyka powieści niemal prosi się o przełożenie na język kina. Po pierwsze dlatego, że Hollywood uwielbia o sobie opowiadać (o czym świadczy choćby znakomite przy­jęcie najnowszego filmu Tarantino, jednego z głównych rzemieślników amerykańskie­go kina). A po drugie, Evelyn Hugo jest postacią pełnokrwistą, domagającą się godnej prezentacji i zarazem zapisania się na kartach popkultury. Czy potencjał tkwiący w zmyślnym wywiadzie rzece zostanie wykorzystany, okaże się nieba­wem. Tymczasem pozostaje nam czerpanie przyjemności z kolejnej, szykującej się do wydania w Polsce powieści: Daisy Jones & The Six. Fani Taylor Jenkins Reid, zauro­czeni opowieścią o Evelyn, poczują się rozpieszczeni – wielkimi krokami zbliża się kolejna, równie pociągająca rozmowa na tematy ciepłe i trudne, powszechne i zakazane, delikatne i brutalne, tym razem zanurzone w świecie muzyki.

Natalia Golik