Ofiara twoim przeznaczeniem

Autor: Ryszard Ćwirlej

Seria: Antoni Fischer

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2023-09-06
  • Liczba stron: 360
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 9788367815802
Cena:
42,21 zł 46,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
34,11 zł 37,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Ofiara twoim przeznaczeniem

Mistrz kryminału retro powraca w znakomitym stylu!

Poznań, 1931 rok. W niecodziennych okolicznościach odnaleziono obraz z podobizną Matki Boskiej. Śledczy przypuszczają, że został skradziony z któregoś z kościołów, a przywrócenie płótna właścicielowi pomogłoby poprawić wizerunek policji. Nie zdają sobie sprawy, z jak cennym okazem mają do czynienia.

W poznańskim półświatku kwitną interesy. Przedsiębiorczy Tolek Grubiński zorganizuje wszystko, co może przynieść mu zysk. Tym razem działalność przyniesie mu też nie lada kłopoty, oby nie na miarę tych, które spadły na Mariana Grzelaka. Lokalny przemytnik i drobny złodziejaszek skończył z kulą w brzuchu. Poszukiwania jego bagażu przynoszą zaskakujące odkrycie.

Tymczasem do stolicy Wielkopolski przyjeżdża major Richard Böhm, szef niemieckiej delegacji handlowej. Komisarz Antoni Fischer dostaje rolę przewodnika gości po mieście, jednocześnie mając za zadanie odkrycie prawdziwego celu ich przyjazdu.

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2023-09-06
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788367815802

Opinie o książce Ofiara twoim przeznaczeniem, Ryszard Ćwirlej

4

@park2read

09.11.2023

Lubię styl i życzliwą żartobliwość powieści Ryszarda Ćwirleja, do serii z komisarzem Fischerem nie trzeba mnie zatem było jakoś szczególnie
namawiać. Z przyjemnością sięgnęłam po tytuł "Ofiara twoim przeznaczeniem", by kontynuować znajomość z policjantem i pewną złodziejską szajką.. Po raz kolejny przenosimy się do przedwojennego Poznania, chociaż od razu uprzedzam, że w tej części autor zabierze czytelnika również do Bydgoszczy, zabieg ten dodaje wydarzeniom pewnego rozmachu, a wierność i skrupulatność w przedstawieniu ówczesnych realiów tychże miejsc, dopełnia całość. Nie da się ukryć, że powieści z komisarzem Fischerem to niezwykle wciągający popis kunsztu i literackiej fantazji! I tym razem obok wątku kryminalnego nie zabraknie historii szpiegowskiej, nasz bohater stanie się na moment przewodnikiem dla szefa niemieckiej delegacji handlowej - majora Richarda Böhma. Oprowadzając gości po mieście, będzie próbował odkryć prawdziwy cel ich przyjazdu. Tymczasem Tolek Grubiński, doskonale znany w poznańskim półświatku "przedsiębiorca", wpakuje się w nie lada kłopoty.. Poznańscy śledczy pracują nad sprawą, odnalezionego w dosyć specyficznych okolicznościach, obrazu z podobizną Matki Boskiej. Celem, który im przyświeca i motywuje ich do działania jest chęć poprawienia swojego wizerunku. Zupełnie nie zdają sobie sprawy, z jak cennym okazem mają tym razem do czynienia. Kryminały retro pióra R. Ćwirleja naprawdę świetnie bawią, portrety jego bohaterów nie wolne są od przywar, sporo tu dystansu, komizmu i uroczej ironii, a praca policyjna czy wywiadowcza jawi się całkiem nierzadko jako efekt przypadku niż wysiłku bądź inteligencji. 🤭 Historia podszyta jest pierwszorzędnym humorem, powieść wyróżnia dbałość o realizm - zarówno sytuacyjny jak i językowy. "Ofiara twoim przeznaczeniem" to kryminał napisany z niezwykłą lekkością, przywołujący umiejętnie wątki historyczne, które nie tylko nie przytłaczają, a rzeczywiście pomagają stworzyć niesamowity klimat. Przyjemna lektura.
4

Zaczytana Angie

17.10.2023

Są takie książki, które w teorii wydają się być tak odległe od naszego gustu, że wręcz nie mogą nam się
spodobać, a jednak coś sprawia, że przyjemnie spędzamy przy nich czas. I jeśli sięgamy po nie, gdy znamy twórczość autora, to łatwiej to wytłumaczyć, bo wtedy wiemy, że możemy liczyć na jakość stylistyczną, gdyby sama fabuła nie porywała. A ja z dorobkiem Ryszarda Ćwirleja zaczęłam zapoznawać się od serii najmniej zbliżonej do moich preferencji. "Ofiara twoim przeznaczeniem" to już ósmy tom cyklu z Antonim Fischerem. Ja przez przypadek zaczęłam od szóstego i w niczym mi to nie przeszkadzało, zwłaszcza że kolejność wydawania wcale nie jest zgodna z chronologią wydarzeń. Wszystkie istotne informacje o bohaterach są powtarzane, gdy są potrzebne do zrozumienia niektórych wątków, więc zupełnie nie ubolewam nad tym, że wyłamałam się ze swoich zasad, choć oczywiście chce nadrobić te opowieści o poznańskim komisarzu, których jeszcze nie znam. Ryszard Ćwirlej to autor, którego nie sposób nie polubić. Jego styl jest nienaganny, a że charakterystycznym elementem jest w nim inteligentny, ironiczyny humor, to po każdej lekturze jestem w pełni ukontentowana. Nie sądziłam, że kryminał retro może mnie zachwycić, nieszczególnie czuję potrzebę, by zagłębiać się w dawne śledztwa pełne historycznych wątków. A jednak Poznań z okresu międzywojennego malowany piórem Ćwirleja ma w sobie coś magnetycznego. Fascynuje mnie to, jak funkcjonowały wówczas obok siebie niejako dwa społeczeństwa o różnych narodowościach, a autor pisze o tym tak, jakby był tego naocznym świadkiem, niezwykle dba o szczegóły. Jestem też wielką fanką wszelkich językowych wariacji i poznańska gwara jest dzięki temu dla mnie kolejnym atutem tej serii, po trzech przeczytanych tomach, czuję się już w niej dość pewnie. Jak to przy spotkaniach z Fischerem bywa, przez dłuższy czas nie byłam świadoma, czego konkretnie dotyczy intryga. Oczywiście mamy na samym początku zarys sprawy, a potem pojawia się wiele wątków pozornie zupełnie ze sobą niepowiązanych. I dopiero pod koniec możemy docenić geniusz autora przy konstruowaniu powieści. "Ofiara twoim przeznaczeniem" to kryminał retro napisany z większą lekkością niż wiele współczesnych. Wątki historyczne nie przytłaczają, a te społeczne i kryminalne naprawdę wciągają. Dodajmy do tego realistyczną topografię miasta i stylizowany język, którym posługują się bohaterowie - myślę, że to już komplet argumentów przemawiających za tą serią. Moje 8/10.
4

zaczytana_bogdan

05.10.2023

Kiedy zobaczyłam zapowiedź nowej książki pana Ćwirleja, pomyślałam "O! To będzie ciekawe!" Międzywojenna Polska, przemyt i podziemne interesy w tle,
zaginiony obraz sprzed lat. Czy to nie brzmi zachęcająco? O ja cię! Ale dobrze się bawiłam, czytając tę książkę. Już na samym starcie nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Autor w przekomiczny sposób postanowił stworzyć idealne miejsce do znalezienia zaginionego obrazu. Bardzo gów@*"e miejsce, śmiem twierdzić, ale jakże pomysłowe. I ten dobry humor towarzyszył mi przez całą lekturę. Pan Ćwirlej kupił mnie właśnie tym komicznym podejściem do niektórych wątków. Akcja książki rozgrywa się w latach poprzedzających II Wojnę Światową. Ten klimat jest znakomicie oddany. Każde dialogi, zwroty, opisy - wszystko to wciąga nas w ten historyczny czas. Jestem pełna podziwu dla dbałości o szczegóły i ogrom ciekawostek, które autor wplata w akcję. Niejednokrotnie szukałam informacji w internecie na tematy, które przeczytałam. I to jest super! Moim zdaniem tak powinna być tworzona literatura z historycznym podłożem. Ma zachęcać i ciekawić. Autor w bardzo zabawny sposób przybliża nam międzywojennego Polaka, który potrafi sprzedać wszystko, kombinować jak nikt inny i zawsze znajdzie sposób, żeby się wymigać. To cudowna kwintesencja Polski. Kocham to! Wątek kryminalny tez jest niczego sobie. Wszystko fajnie się zazębia i tworzy jedną spójną całość. Na pewno pan Ryszard zagości na mojej półce jeszcze niejednokrotnie :)
5

Jolanta Bugała-Urbańska

12.09.2023

Moją ulubioną serią kryminałów retro, a właściwie tą, od której zaczęła się moja miłość do tego gatunku jest właśnie cykl
Ryszarda Ćwirleja z Antonim Fischerem. 6 września miała premierę ósma część zatytułowana „Ofiara twoim przeznaczeniem” przedstawiana jako ostatnia z międzywojennych przygód komisarza poznańskiej policji, ale może nie oznacza to, że rozstaniemy się z nim na zawsze. Bardzo na to liczę. Błyskotliwy, solidny i pełen ironicznego humoru mariaż kryminału i historii! Miejsce akcji, czyli Poznań, który darzę ogromnym sentymentem nie jest jedynym miastem, którego ulicami z przyjemnością spacerowałam wraz z tak dobrze znanymi mi i lubianymi bohaterami. Tym razem Fischer gości również w Bydgoszczy, której ówczesne realia Autor oddał z właściwą sobie rzetelnością. Równie mocno jak sentyment do miasta mojej młodości, porusza mnie każdorazowo i budzi uśmiech poznańska gwara, którą ze znawstwem posługują się poznańscy policjanci i złodzieje. O tak, bo prócz znakomitej ekipy śledczej Fischera z Oskierką i Olkiewiczem na czele, poznamy Tolka Grubińskiego, człowieka interesu zawsze pierwszego tam, gdzie można zarobić i profesjonalistę w złodziejskim fachu. Jak w każdym z tomów tego cyklu pojawia się śledztwo kryminalne, wokół którego zacieśniają się pozostałe początkowo pozornie oderwane od siebie wątki. Zastrzelony złodziejaszek znaleziony niedaleko granicy z Niemcami, skradziony z kościoła garnizonowego obraz, podejrzane przygraniczne działania Niemców, czy drugie dno handlowej wizyty gości z Zachodu łączą ze sobą pracę policyjną i wywiadowczą, a jej efekty niejednokrotnie należy przypiąć ślepemu trafowi niż inteligencji. Ile razy uśmiałam się czytając o poczynaniach bohaterów i ich motywacjach. Autor w krzywym zwierciadle, ze swadą i dużą dawką ironii obnaża ludzkie przywary, które zupełnie nie zmieniają się na przestrzeni lat. Muszę, po prostu muszę wspomnieć jeszcze o efekcie ubocznym, który wystąpił u mnie przy czytaniu tej powieści i znając poprzednie części, wiedziałam, że go nie uniknę. No ślinka po prostu wydziela się na potęgę, gdy towarzyszymy bohaterom w suto zakrapianych restauracyjnych degustacjach. A jest ich sporo, bo w końcu, gdzie najprędzej uzyskać informacje albo przyklepać interes jak nie w restauracji U Okonia, czy dworcowej. O, jak ja bym się chętnie zamieniła z Feliksem Mikołajewskim przy degustacji kaczuszki z modrą kapustą i pyzami. W powieści pojawia się już niewyraźne widmo przyszłej wojny i gdyby Fischer wiedział to, co my teraz z pewnością dwa razy by się zastanowił, zanim uratowałby życie pewnego gońca… Ciekawostką jest, że cykl z Antonim Fischerem możemy czytać zgodnie z wydawanymi kolejnymi tomami albo według chronologii zdarzeń, co w tym przypadku zupełnie się nie pokrywa. Którą z opcji wybierzecie pozostawiam Waszej decyzji, ale w każdym przypadku po tysiąckroć warto czytać!

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x3
5
x1
4,25

Booktrailery